Co może mieć Microsoft do update'u iOS? Okazuje się, że całkiem dużo
Aktualizacja do iOS 6.1 przyniosła użytkownikom urządzeń firmy Apple poprawki związane z Siri czy obsługą LTE, jednak przysporzyła wielu problemów administratorom serwerów Microsoft Exchange. Koncern z Redmond zaleca nawet tymczasowe blokowanie iPhone'ów oraz iPadów wykorzystujących protokół.
13.02.2013 | aktual.: 13.02.2013 12:00
Aktualizacja do iOS 6.1 przyniosła użytkownikom urządzeń firmy Apple poprawki związane z Siri czy obsługą LTE, jednak przysporzyła wielu problemów administratorom serwerów Microsoft Exchange. Koncern z Redmond zaleca nawet tymczasowe blokowanie iPhone'ów oraz iPadów wykorzystujących protokół.
iOS w wersji 6.1 zawiera pewne błędy, które sprawiają, że kalendarze oraz poczta są bez przerwy synchronizowane, znacznie obciążając serwery Exchange. Przy okazji każdej operacji generowane są również logi, które według niektórych doniesień osiągają wielkość nawet 50 GB dziennie. Nie ma się co dziwić, że administratorzy szybko wszczęli alarm.
Choć Apple szybko wydał pierwszą poprawkę dla iOS 6.1, niestety nie rozwiązała ona problemów. Na razie aby uniknąć kłopotów, trzeba pójść na kompromis. Najprostszym sposobem na dobrą współpracę gadżetów Apple'a z Exchange jest po prostu wstrzymanie się z aktualizacjami.
Jeśli na pokładzie urządzenia znajduje się już iOS 6.1, należy unikać aktualizowania kalendarza w skrzynce umieszczonej na Microsoft Exchange. W przypadku pojawiających się na ekranie błędów koncern z Redmond poleca po prostu restart urządzenia. Niestety na razie można zrobić tylko tyle, spokojnie czekając na kolejną poprawkę Apple'a.
Na stronie dotyczącej problemów czytamy, że już teraz Apple wspólnie z Microsoftem pracuje nad udostępnieniem kolejnej poprawki. Biorąc pod uwagę, że pierwsza łatka dla iOS 6.1 została wydana błyskawicznie, prawdopodobnie w tym przypadku na rozwiązanie problemów również nie trzeba będzie czekać zbyt długo. Koncern z Cupertino poinformował nawet, że udało się już zidentyfikować problem. Miejmy nadzieję, że następna pośpieszna aktualizacja firmy Apple nie spowoduje kolejnych problemów.
Źródło: Microsoft