Coolpad Magview 4 - kolejny interesujący phablet z Chin, który stawia na akcesoria

Wczoraj firma Oppo oficjalnie zaprezentowała swój flagowy model N1, który zrobił na mnie ogromne wrażenie. Okazuje się, że to niejedyna ciekawa premiera, która tego dnia miała miejsce w Państwie Środka.

Chińscy producenci najwidoczniej upodobali sobie ekrany o przekątnej 5,9 cala i rozdzielczości Full HD, bo taki właśnie panel znalazł się również na pokładzie phabletu Magview 4. Podobny jest także 13-megapikselowy aparat z przysłoną o jasności f/2.0 (choć nie jest obracany) oraz ilość RAM-u (2 GB) i pamięci wewnętrznej (16 GB). Pracą steruje Android 4.2 z nakładką CoolLife UI 5.0.

Jedną z najważniejszych różnic między słuchawkami są zastosowane procesory. Oppo N1 napędzany jest Snapdragonem 600, a sercem najnowszego dziecka Coolpada została konkurencyjna Tegra 4 z czterema rdzeniami o taktowaniu 1,8 GHz.

Wracając jednak do wspólnych dla obu urządzeń elementów, warto wspomnieć o przygotowanych z myślą o nich akcesoriach. W przypadku N1 jest to breloczek O-Click pozwalający na zdalne kontrolowanie aparatu, a Magview 4 będzie kompatybilny m.in. z gadżetem o nazwie CoolHub. Jest to kieszonkowe akcesorium, które łączy w sobie głośnik Bluetooth, zewnętrzny czytnik kart microSD (sam phablet go nie ma) oraz wsparcie dla tagów NFC. CoolHub 2 został z kolei wzbogacony o termometr, ciśnieniomierz oraz krokomierz.

[solr id="komorkomania-pl-180973" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3211,azjaci-zaskakuja-czyli-czytnik-linii-papilarnych-bateria-5000-mah-i-nowe-fotograficzne-cacko" _mphoto="oppo-n-lens-phone-leaks--6c58da3.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4473[/block]

Producent przewidział również dodatek cWatch C1, czyli inteligentny zegarek pozwalający na zarządzanie historią połączeń, wiadomościami oraz kalendarzem.

Coolpad Magview 4 pojawi się na rynku chińskim już w październiku, a wyceniony został na 3980 juanów, czyli nieco ponad 2000 zł. Cena - biorąc pod uwagę specyfikację - zdaje się zatem dość atrakcyjna, jednak jest zauważalnie wyższa od Oppo N1 (3500 juanów). Wygląda więc na to, że w starciu z lepiej wyposażonym i przy okazji tańszym konkurentem sprzęt nie ma zbyt wielkiej szansy na sukces. Zwłaszcza że prawdopodobnie dostępny będzie wyłącznie w Azji.

Źródło: Engadget