Czegoś takiego mi brakowało. YouTube testuje plan Premium Lite

Brak reklam w niższej cenie. Oto nowy pomysł YouTube'a.

Abonament YouTube Premium - wyceniony w Polsce na 23,99 zł - obejmuje możliwość oglądania filmów bez reklam, wyświetlania ich w trybie offline, odtwarzania samego audio w tle, a także tryb obraz w obrazie i dostęp do usługi muzycznej YouTube Music. Twórcy usługi postanowili wykonać ukłon w stronę osób, którym nie zależy na wszystkich funkcjach.

Nowy abonament pozwala oglądać wideo bez reklam, ale pozbawiony jest opcji pobierania filmów i odtwarzania ich w tle oraz dostępu do YouTube Premium.

Cena? Na rynkach europejskich YouTube Premium Lite kosztuje 6,99 euro, podczas gdy koszt pełnego YouTube Premium to 11,99 euro. Jako że w Polsce cena usługi jest niższa (23,99 zł), należałoby oczekiwać, że wersja Lite kosztowałaby u nas jakieś 14-15 zł.

Jak dowiedział się serwis The Verge, plan YouTube Premium Lite został wprowadzony w ramach testów do Belgii, Danii, Finlandii, Holandii, Luksemburga, Norwegii oraz Szwecji. To, kiedy (i czy w ogóle) pojawi się w innych krajach, zależy od reakcji użytkowników.

O ile możliwość legalnego oglądania YouTube'a bez reklam jest nie do przecenienia, o tyle nie podoba mi się, że Google przy okazji wciska użytkownikom na siłę usługę Music. Ta - w mojej ocenie - nie ma nawet startu do Spotify.

"Google nie potrafi mnie do platformy Music przekonać, więc  -  zamiast walczyć jakością  -  macha mi przed oczyma łyżeczką z brakiem reklam na YouTubie" - pisałem w 2019 roku.

Wiem, że takich jak ja jest dużo więcej. Pozostaje więc trzymać kciuki za to, by YouTube Premium Lite szybko pojawił się w Polsce, dzięki czemu będzie można płacić rozsądną kwotę jedynie za funkcje, z których chce się korzystać.

Zobacz również: