Czy LTE w tablecie jest potrzebne?

LTE jest sporym progresem w stosunku do poprzednich generacji sieci. Czy przydaje się na tablecie?

Xperia Tablet Z
Xperia Tablet Z
Mateusz Żołyniak

04.10.2013 | aktual.: 25.02.2020 10:46

LTE daje wiele korzyści, które ze względu na wielkość ekranu teoretycznie można lepiej wykorzystać w tabletach niż smartfonach. Czy warto dołożyć paręset złotych do urządzenia z modułem LTE?

Co to jest LTE?

LTE to akronim od ang. Long Term Evolution. To standard bezprzewodowej komunikacji czwartej generacji. Rozwija go konsorcjum 3GPP. Standard ten pozwolił na przyspieszenie prędkości przesyłu danych, zmniejszenie opóźnień oraz zredukowanie kosztów transmisji i uproszczenie struktury sieciowej.

LTE ma potencjał

LTE, czyli standard łączności, który oferuje transfer nawet na poziomie 100 Mb/S (do 150 Mb/s w przypadku LTE-Advanced), to przede wszystkim dużo szybsze przeglądanie stron WWW, transfer zdjęć czy streamowanie materiału wideo. Wspominają o tym wszyscy operatorzy wprowadzający lub planujący wprowadzić do oferty łączność 4G.

W zależności od szybkości LTE umożliwia teoretycznie nawet ponad pięciokrotny wzrost szybkości renderowania ciężkich stron internetowych względem standardu HSPA+. Oczywiście wszystko zależy od warunków, ale można liczyć, że czas ładowania większości witryn to góra kilka sekund. Znacznie ważniejsza jest jednak możliwość komfortowego przesyłania plików multimedialnych.

Streaming materiału wideo (fot. play)
Streaming materiału wideo (fot. play)

LTE pozwala na szybkie pobieranie i wysyłanie zdjęć, co wpływa również na zmniejszenie zużycia energii przez smartfona. Nie trzeba szukać Wi-Fi, aby szybko pobrać na tablet paczkę zdjęć udostępnionych na Dropboksie, które były przesyłane ze smartfona. Problemem nie jest nawet udostępnianie materiałów w jakości HD. Nieważne, czy plik ma 50 MB czy 250 MB, zostanie on w ciągu góra kilku minut udostępniony w popularnej chmurze lub bezpośrednio w serwisie YouTube. Większa szybkość pozwala więc w pełni wykorzystać możliwości obecnie oferowanych usług chmurowych, a przy tym eliminuje konieczność poszukiwania sieci Wi-Fi w celu komfortowego pobierania/wysyłania materiałów.

Łączność 4G to również zupełnie nowa jakość korzystania z streamingu. Oczywiście HSPA+ pozwala cieszyć się słuchaniem z sieci muzyki dobrej jakości czy oglądaniem filmików na YouTube, ale gorzej jest, gdy pod uwagę weźmie się wideo w jakości HD. Tu z pomocą przychodzi właśnie LTE, którego szybkość i stabilność daje możliwość oglądania materiałów nawet w 1080p bez obaw o przerwanie połączenia czy długie oczekiwanie na załadowanie się filmiku. Dotyczy to zresztą nie tylko popularnego YouTube, ale też usług pozwalających na oglądanie TV na żywo czy dających dostęp do baz materiałów VoD.

Chmura Splashtop
Chmura Splashtop

LTE to również mniejsze opóźnienia, które przełożą się na komfort grania w tytuły multiplayer. Cieszą się one coraz większą popularnością, a w sklepach z aplikacjami przybywa niezłych graficznie gier MMO (Order & Chaos) czy strzelanek online (Shadowgun: DeadZone). Dzięki LTE tabletowi i komórkowi gracze nie będą stali już na straconej pozycji w starciu z użytkownikami komputerów, którzy obecnie mają niższe pingi. A to dopiero początek. Łączność 4G powinna umożliwić również streamowanie gier, tak jak w usłudze OnLive. Obecnie o projektach tego typu w Europie jest cicho, ale całkiem prawdopodobne, że to właśnie do tej technologii będzie należeć przyszłość. Tym bardziej że w promocji tego rozwiązania może pomóc Sony i konsola PS Vita.

LTE w Polsce na tle reszty świata

Niestety, na naszym rynku nie możemy jeszcze w pełni korzystać z potencjału LTE. Wdrażaniem łączności 4G operatorzy zajęli się mniej intensywnie niż w krajach azjatyckich, i niedziwne. Koreańskie sieci w tym roku odpaliły już łączność LTE-Advanced, a na naszym rynku LTE w ofercie ma dopiero jeden operator - Plus (któremu i tak należy się uznanie jako jednemu z pierwszych operatorów w Europie wprowadzających 4G).

zasięg LTE w Plus na zewnątrz (fot. plus)
zasięg LTE w Plus na zewnątrz (fot. plus)

Play swoje 4G LTE do oferty wprowadzi w listopadzie. Fioletowy operator do końca roku chce pokryć zasięgiem LTE pierwszych 13 miast, a do 2015 roku objąć nim 70% populacji Polski, o czym szerzej pisałem w tym tekście. Niedawno testy LTE rozpoczął także Orange Polska. Pomarańczowa sieć już uruchomiła pierwsze nadajniki w Warszawie, z których mogą korzystać użytkownicy ofert: Orange Free, Orange Free na Kartę (wymaga specjalnego startera), Orange Free Net i Business Everywhere. „Prawdziwe” wdrożenie LTE w Orange nastąpi w przyszłym roku, choć już w ciągu najbliższych miesięcy ma powstać około 900 stacji bazowych (w wybranych miastach Wielkopolski, Pomorza i na Śląsku). Można więc oczekiwać, że już w przyszłym roku wszyscy operatorzy (także T-Mobile) będą oferować LTE.

Nasz rynek usług opartych na LTE nie jest rozwinięty. Przykładem tego są choćby rozmowy w 4G, które nie są obecnie oferowane w Polsce. Operatorzy używają jedynie technologii circuit switch fallback, która w momencie nadejścia połączenia automatycznie przełącza telefon na standard 3G. W Azji już w zeszłym roku pierwsi operatorzy uruchomili standard Voice over LTE, który umożliwia wygodne prowadzenie rozmów w 4G i nie wymaga przechodzenia na niższy standard.

Galaxy S4 LTE-A
Galaxy S4 LTE-A

Innymi przykładami są usługi typu ABC (Always Best Connected), które pozwalają korzystać z roamingu między sieciami 3G, 4G i Wi-Fi, opcja użycia nadajników wielu operatorów czy działanie sieci LTE o dwóch częstotliwościach (w przypadku koreańskiego KT są to pasma 900 MHz i 1800 MHz). Wszystkie te usługi mają gwarantować zawsze najlepszy z możliwych poziom łączności. W Polsce na razie nie ma mowy nawet o roamingu miedzy poszczególnymi sieciami.

W Korei czy Japonii jest znacznie więcej dodatkowych usług. Dotyczy to szczególnie serwisów umożliwiających streaming materiału wideo. Oczywiście w droższych taryfach w Ofercie bez limitów Plusa dostępny jest darmowy transfer w ramach usługi YouTube i ipla, ale to wciąż mało. Koreański SK Telecom, wprowadzając do oferty łączność LTE-Andvance i model Galaxy S4, zadbał o dostęp do wielu serwisów wideo (wśród nich m.in. Btv IPTV) i stale zwiększa ich liczbę. Dzięki temu użytkownicy mogą wybrać te usługi, których potrzebują, a do tego cieszyć się nielimitowanym (lub tańszym) transferem, korzystając z nich.

Czy warto wybrać tablet z LTE?

Na razie polscy operatorzy nie rozpieszczają dodatkowymi usługami, ale największym problemem są obecnie małe pakiety danych. Użytkownicy tabletów muszą mieć drugą, dedykowaną Internetowi kartę SIM. Przykładowo, oferowane 3 GB w Ofercie bez limitów za 29,90 zł można zużyć przy intensywnym korzystaniu w ciągu kilku dni. Sensowne pakiety zaczynają się od 60 i 70 zł - odpowiednio 10 GB i 15 GB. Niestety, nie każdy może sobie na nie pozwolić. Nie wspominając nawet o konieczności kupna droższego urządzenia - różnica między tym samym tabletem w wersji LTE i bez LTE może sięgać nawet 500-600 zł.

Cennik Oferty bez limitu w Plusie - wielkość pakietów i ceny
Cennik Oferty bez limitu w Plusie - wielkość pakietów i ceny

Rozwiązaniem tego problemu mogłoby być dodanie nielimitowanego transferu 4G LTE w nowych ofertach Formuła Unlimited. Pozwala to na niemal nieograniczone korzystanie z Internetu mobilnego w Play, ale dotyczy wyłącznie nadajników LTE (internet po HSPA+ normalnie uszczupla transfer), których zasięg początkowo nie będzie imponujący. Poza tym oferta będzie ważna tylko do końca przyszłego roku, a Play transfer po LTE ogranicza (przynajmniej początkowo) do 15 Mb/s.

Osoby używające tabletów głównie w domu i podpięte do lokalnej sieci Wi-Fi nie powinny więc sobie zawracać głowy sprzętem z modułem 4G. Jeżeli jednak komuś zależy na mobilności, powinien zainteresować się tego typu rozwiązaniami. Już teraz LTE zapewnia sporo korzyści właścicielom tabletów: szybki transfer plików, możliwość korzystania ze streamingu wideo w jakości HD czy grania bez obawy o wysokie pingi. Warto przestudiować oferty LTE Plusa, Playa czy później Orange, które z nowymi taryfami wejdzie w przyszłym roku.

ASUS MeMO Pad FHD10
ASUS MeMO Pad FHD10

Na razie polscy operatorzy nie rozpieszczają dodatkowymi usługami, ale w przyszłości może się to zmienić. Być może sieci przygotują sporo ciekawych opcji, a użytkownicy sami wybiorą te, które im odpowiadają. Wejście kolejnych operatorów z LTE powinno się przełożyć również na bardziej konkurencyjne oferty oraz większe pakiety danych.

Bogatsza będzie zapewne też oferta dostępnego sprzętu. LTE jest już standardowo instalowane w topowych telefonach, powoli wkracza również do znacznie tańszych urządzeń. Oczywiście dotyczy to przede wszystkim azjatyckiego i amerykańskiego rynku, ale w ciągu ostatnich 12 miesięcy także w Polsce pojawiło się sporo smartfonów obsługujących 4G. Coraz częściej do sklepów trafiają również tablety z LTE. Przykłady to Galaxy Tab 2 7.0 i Google Nexus 7 (II) LTE, Sony Xperia Tablet Z czy Asusy VivoTab Smart (ME400CL) i Memo Pad 10 FHD LTE, który całkiem niedawno zadebiutował na naszym rynku.

Materiał powstał we współpracy z

Obraz
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)