Czy nakładki producentów to faktycznie samo zło?
Wielu z nas wyklina producentów za ich nakładki na system Android i bardzo chętnie by się ich pozbyło na wszelkie możliwe sposoby. Jednak czy faktycznie bez nakładki nagle smartfon stałby się taki "super"?
SAMSUNG TOUCHWIZ NATURE UX
Nakładka Samsunga jest chyba najbardziej rozpoznawaną nakładką na rynku smartfonów i ściśle kojarzona z tym producentem. Oprócz kwestii wizualnych (które mogą się podobać lub nie) daje niezwykle przejrzysty interfejs użytkownika. Trzeba przyznać że dzięki niej osoby, które kupiły swojego pierwszego smartfona po kilku minutach zabawy potrafią obsłużyć wszystkie podstawowe i nieco bardziej zaawansowane funkcje. [photo]480[/photo] Wszystko jest tak intuicyjnie ułożone, że system niemal prowadzi nas za rękę, abyśmy uzyskali to co chcemy w danej chwili wykonać. Oprócz tego dostajemy mnóstwo funkcji z serii "smart". Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że niemal 80% z nich użyjemy raz w życiu, czyli podczas pierwszej zabawy z telefonem, lecz jednak niektóre jak np. Smart stay, czy Multi window mogą się nam czasem przydać. Nakładka ma przydatnych funkcji (których często nie zauważamy) całą masę, jak np przesunięcie w liście kontaków palcem w prawo lub w lewo w celu wykonania połączenia, bądź wejścia w tryb wiadomości. Do tego otrzymujemy ciekawy ekran blokady (w pełni edytowalny) z wieloma skrótami do aplikacji, co niewątpliwie przyspiesza pracę z telefonem, oraz z miłym dla oka efektem odblokowania.[photo]487[/photo]
SONY TIMESCAPE UI
Nakładka od Sony także ulegała pewnym ewolucjom na przestrzeni lat. No i na dzień dzisiejszy nie da się odmówić jej stylu. [photo]489[/photo]
Wprowadza ona wiele efektów trójwymiarowych, animacji umilających korzystnie z urządzenia, jak i faktycznie przydatnych funkcji. Oprócz zmienionego paska powiadomień (co już jest podstawą w niemal wszystkich telefonach) dostajemy także bardzo ciekawy widget galerii zdjeć, który jest bardzo efektywny, a oprócz tego przyspiesza nam wchodzenie do galerii w celu przeglądniecia zdjęć. [photo]490[/photo]
Kolejną ciekawą i moim zdaniem na prawdę przydatną funkcją, jest możliwość powiększania miniatur zdjęć w galerii i pomniejszania poprzez gest uszczypnięcia. Sprawia to, iż aby wyszukać w naszej potężnej galerii, zdjęcia, które zrobiliśmy ok 3 miesiące temu, nie musimy namachać się palcem mając wyświetlane tylko 2 lub 3 rzędy miniatur zdjęć, a możemy ich mieć znacznie więcej, dzięki czemu szybciej i wygodniej znajdziemy to, na którym nam zależało. Ładny wizualnie jest także widok kontaków, czy szybki dostęp do wiadomości z poziomu panelu głównego. [photo]492[/photo]
HTC SENSE
Nakładka uważana przez wielu za najładniejszą i najbardziej stylową z wszystkich Androidowych producentów. Niewątpliwie w tym roku przeszła sporą transformację i szereg animacji, których dawniej było pełno na każdym kroku zostało zredukowanych do minimum i zastąpionych klasyczną prostotą.
Nakładka jest idealna dla wielbicieli prostoty, bez miliona kolorów przewijających się w każdym miejscu interfejsu. Posiada ona wszystkie podstawowe funkcje tj. zmieniony pasek powiadomień, czy możliwość uszczypnięcia na ekranie głównym w celu podejrzenia wszystkich ekranów.
Bardzo intersującym dodatkiem, który został wprowadzony w wersji 5.0 jest BlinkFeed. Jest to aplikacja na ekranie głównym, która integruje wszystkie nasze wpisy z serwisów społecznościowych, jak również rożnego rodzaju strony internetowe.
LG OPTIMUS
Ostatnią omówioną przezemnie nakładką (i bynajmniej nie najgorszą) jest nakładka od LG, która myślę, że spokojnie zajęła by pierwsze miejsce w konkursie na nakładkę, którą można pod niemal każdym kątem spersonalizować pod siebie.
Oprócz takich dodatków jak quick memo, która pozwala nam zrobić szybko zrzut ekranu i coś na nim zanotować; pojawiły się takie możliwości jak np. Zmiana wirtualnych klawiszy funkcyjnych na dole ekranu. Teraz możemy sami zdecydować ile chcemy ich mieć, jakie i w jakiej kolejności. [photo]498[/photo]
Czego na próżno możnaby szukać w czystym androidzie znanym z Nexusa. Dodatkowo istnieje możliwość zmiany efektu odblokowania ekranu, czy np. poszczególnych animacji podczas przewijania ekranów. Kolejną ciekawostką jest także możliwość przesunięcia trzema palcami w lewo aplikacji, którą w danym momencie użytkujemy. Zostaje ona zminimalizowana. Możemy w ten sposób zminimalizować do 3 aplikacji, aby następnie móc przesunąć palcem w prawo w celu wysunięcia tych aplikacji i szybkiego wyboru, tej którą w danej chwili potrzebujemy. [photo]496[/photo]
Dodatkowo możemy otwierać mini aplikacje jak np. Kalkulator w międzyczasie przeglądając stronę internetową.
Nieukrywam, że podczas wgłębienia się w funkcje LG G2, interfejs wzbudził we mnie bardzo pozytywne emocje. Jest to według mnie najciekawszy i najbardziej rozbudowany interfejs jaki możemy spotkać w Androidowym świecie.
Podsumowując:
Nakładki producentów mają całą masę plusów, ale są także minusy, co sprawia, iż duża część z nas za nimi nie przepada. Zajmują one parę GB pamięci wbudowanej, jak również mogą wpływać na spowolnienie systemu i pewne lagowanie. Jednak nie jest to aż tak widoczne w przypadku flagowych modeli, które z roku na rok błyszczą coraz szybszymi procesorami. Ja osobiście cieszę się, że producenci różnicują swoje urządzenia poprzez nakładki, gdyż kazdy z nich ma nam do zaoferowania coś innego i tylko do nas należy wybór, który z nich zrobi to w najbardziej skuteczny sposób. Dodatkowe funkcje, których często brak w czystym androidzie sprawiają, że smartfon staje się bardziej "smart" i korzystanie z telefonu jest: prostsze, przyjemniejsze, wygodniejsze, jak i poprostu ładniejsze. Lecz każdy z nas ma prawo wyboru interfejsu, który nam opowiada, dlatego cieszy fakt, iż oprócz Nexusa; czystego Androida możemy spotkać w innych urządzeniach z serii "Google edition", jak np. dodatkowa wersja Samsunga Galaxy S4 posiadająca Androida bez nakładki.