Czy SMS‑owa akcja „Schowaj babci dowód” wpłynie na wybory?
Takie pytanie zadają sobie już nie tylko polskie, ale i zagraniczne blogi, które żywo zainteresowały się sytuacją polityczną w naszym kraju. O akcji „Schowaj babci dowód” słyszał już pewnie niejeden z Was. SMS-y z jednoznaczną treścią obiegły całą Polskę i nie ma co się dziwić, że wydostały się poza granice kraju.
Takie pytanie zadają sobie już nie tylko polskie, ale i zagraniczne blogi, które żywo zainteresowały się sytuacją polityczną w naszym kraju. O akcji „Schowaj babci dowód” słyszał już pewnie niejeden z Was. SMS-y z jednoznaczną treścią obiegły całą Polskę i nie ma co się dziwić, że wydostały się poza granice kraju.
Eastern European Review zdaje relację: Zaczęło się całkiem spokojnie i cicho, po czym dopadło wielu z zaskoczenia. Ogół społeczeństwa nie miał pojęcia co się dzieje, dopóki PiS nie oskarżył PO o potajemne wysyłanie SMS-ów do wyborców z treścią „Schowaj babci dowód”.
PiS zdał sobie sprawę, że akcja to wcale nie żarty i młodzi mogą na poważnie wziąć SMS-ową akcję. PO zaprzeczyło, że ma związek z potajemnym knuciem.
Źródło: eastern european review