Czym mogło być Nokia Air [wideo]
Nokia, zanim stała się gigantem na glinianych nogach, miała poważne plany dotyczące rozwoju najpierw Symbiana, a potem MeeGo. Nie wszystko poszło tak, jak chcieli Finowie, a ich niesamowita i wieloletnia opieszałość w kwestii smartfonów spowodowała, że w zeszłym roku padli "łupem" Microsoftu.
30.06.2012 | aktual.: 30.06.2012 16:00
Nokia, zanim stała się gigantem na glinianych nogach, miała poważne plany dotyczące rozwoju najpierw Symbiana, a potem MeeGo. Nie wszystko poszło tak, jak chcieli Finowie, a ich niesamowita i wieloletnia opieszałość w kwestii smartfonów spowodowała, że w zeszłym roku padli "łupem" Microsoftu.
Dziś - podejmując luźniejszy, weekendowy temat - zatrzymam się trochę przy projekcie, którego wideo ujawniono, gdy szansa na jego realizację raczej przepadła. Nokia Air, bo tak się ta usługa/aplikacja nazywa, łączy program do synchronizowania oraz funkcje chmury. W poniższym materiale wideo znajduje się opis produktu, zdradza on także, jakie plany dotyczące Symbiana miała Nokia.
I nie chodzi tylko o stylowe, ładne smartfony z tym systemem, ale też to tablet, który znalazł się w materiale. Jednak skupmy się dokładniej na samej chmurze.
Dzięki Nokia Air wszystkie urządzenia synchronizowałyby żądane przez nas aplikacje, a ich ewentualne update'y byłyby pobierane automatycznie. Również w chmurze znajdowałyby się powiadomienia o nieodebranych połączeniach, SMS-ach czy inne notyfikacje. Synchronizować można by również kontakty, zaplanowane wydarzenia, kalendarz i zakładki. Niby nic odkrywczego, a jednak na filmie pokazano to taki sposób, który pozwala w to uwierzyć.
Po takich newsach aż mi się szkoda robi, że Symbian umarł śmiercią naturalną, pomimo że nigdy nie byłem jego zwolennikiem. Szkoda, że z jeszcze większą stratą zostanie ubity MeeGo.
Nokia Air Promo - Leaked Upcoming Nokia Cloud Service?
Źródło: Engadget