Dash - wyczekiwany switcher w końcu dostępny!
Kilka dni temu przedstawiliśmy MissionBoarda, czyli kolejny sposób na przełączanie między aktualnie uruchomionymi aplikacjami na iOS-ie. To całkiem fajne narzędzie, choć w porównaniu ze świeżo udostępnionym Dashem jest to po prostu amatorszczyzna. Zobaczcie, co takiego ma w sobie Dash.
Kilka dni temu przedstawiliśmy MissionBoarda, czyli kolejny sposób na przełączanie między aktualnie uruchomionymi aplikacjami na iOS-ie. To całkiem fajne narzędzie, choć w porównaniu ze świeżo udostępnionym Dashem jest to po prostu amatorszczyzna. Zobaczcie, co takiego ma w sobie Dash.
O tym programie mówiło się od dawna. Niektóre portale otrzymały nawet możliwość wewnętrznych testów tego narzędzia. Koniec końców Dash pojawił się w Cydii i dostępny jest dla wszystkich za dwa dolary.
Dash na pierwszy rzut oka nie jest niczym rewolucyjnym, ponieważ jest tylko (a może aż?) switcherem, czyli przełącznikiem działających w tle aplikacji. Jednak to, w jaki sposób integruje się on z systemem, zasługuje na piątkę z plusem.
Dash - an upcoming tweak that enhances the iOS app switcher
Po zainstalowaniu Dasha standardowy pasek multitaskingu zostanie zastąpiony pełnoekranowym switcherem. Dzięki niemu będzie można przewijać palcem przez okna uruchomionych aplikacji, a każde z nich będzie prezentowało jej aktualny ekran. Dodatkowo, w rogu ekranu wyświetlana jest ikona aktualnie podglądanego programu.
W ustawieniach Dasha można wybrać jedną z pięciu animacji przełączania i każda z nich jest na swój sposób oryginalna. Ponadto można zmienić sposób wywoływania switchera z dwukrotnego wciśnięcia home'a na dowolny gest obsługiwany przez Activatora.
Aplikacja sprawia wrażanie bardzo dopracowanej i świetnie zintegrowanej z systemem. Choć niektóre animacje (opatrzone znaczkiem beta) mogą się lekko zacinać. Jeżeli więc natywny przełącznik aplikacji iOS-a niekoniecznie przypadł Ci do gustu, a wciąż nie znalazłeś odpowiadającej Ci alternatywy, to koniecznie przyjrzyj się Dashowi.