Death Rally – będzie nowe sterowanie!
Najnowsze wyścigi firmy Remedy jednogłośnie zostały okrzyknięte hitem pierwszych miesięcy 2011 roku. Jedynym zastrzeżeniem do znanego sprzed laty tytułu było nieciekawe sterowanie. Największy mankament Death Rally zostanie usunięty w ciągu kilku dni!
20.04.2011 | aktual.: 20.04.2011 18:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na oficjalnym blogu gry Death Rally twórcy postanowili poprawić felerne sterowanie wraz z nadchodzącym drugim update'em. Za nami już pierwsza aktualizacja, która przyniosła brakującego w oryginale Wraitha.
Sterowanie rzeczywiście pozostawiało wiele do życzenia. W naszej niedawnej recenzji tego tytułu poświeciliśmy temu zagadnieniu trochę miejsca. Poniżej mały wycinek z tamtego tekstu.
Owszem, można tego nie robić i starać się delikatnie muskać stick, tyle że w takim przypadku jazda po najlepszej linii toru jazdy jest niemożliwa. Co najgorsze, to jedyny sposób sterowania samochodem. W porównaniu z Reckless Racing, w którym pomyślano o kilku rodzajach sterowania, Death Rally wypada bardzo słabo.
Aktualizacja została już zgłoszona do App Store. Jeżeli Apple uwinie się z robotą, to być może już w ten weekend update będzie dostępny dla wszystkich zainteresowanych. Twórcy zapowiedzieli także następujące poprawki:
- Nowe malowanie dla samochodów
- Sterowanie dla leworęcznych (możliwość wyboru ustawienia przycisków)
- Nowe challenge: Shotgun, Gatling, Sniper, Striker
- Poprawione sterowanie w tutorialu
- Łatwiejsi bosowie na poziomie beginner
- Szerg bugfixów
Nie pozostaje zatem nic innego jak poczekać na kolejny, udany update Death Rally. Przypominam, że grę można pobrać z App Store w cenie 3 dolarów amerykańskich.