Dlaczego Facebook dla iOS działa tak opornie?

Wierni użytkownicy iOS-a, pamiętacie te czasy, gdy Facebook dla iPhone'ów działał naprawdę szybko i zwinnie, a prezentowane przez niego treści były przejrzyste i wygodne w odbiorze? Pewnie też pamiętacie, jak z czasem ta płynność zanikała, a aplikacja zaczęła płatać różne figle? Oto wyjaśnienie, dlaczego tak się dzieje.

Dlaczego Facebook dla iOS działa tak opornie? 1
Krystian Bezdzietny

Facebook dla platformy iOS ma już za sobą pewną historię. W 2008 roku, jeszcze zanim iPad pojawił się na rynku, opiekę nad nią sprawował Joe Hewitt. Wówczas jego aplikacja działała naprawdę fajnie i szybko, wykorzystując nieco elementów open source z projektu Three20. Gdy jednak Hewitt porzucił prace nad Facebookiem, aplikacja trafiła w ręce grupy deweloperów, którzy napisali ją całkowicie od nowa, tworząc także wersję dla iPada. Wtedy też zaczęły się problemy.

Aplikacja zaczęła działać wolniej. Ładowanie ekranu z powiadomieniami niejednokrotnie zajmowało kilkadziesiąt sekund, a wyświetlanie zdjęć nieadekwatnych do konkretnych użytkowników zdarza się do dziś. Obecnie aplikacja ma około 22 tysiące ocen (bazując na danych z amerykańskiego oddziału App Store'a), z czego 12 tysięcy jest jednogwiazdkowych. Dwugwiazdkowych są niemal trzy tysiące. Użytkownicy są zdenerwowani z wielu powodów:

  • aplikacja jest powolna;
  • aplikacja wyświetla niezgodne z rzeczywistością informacje, objawiające się np. tym, że po uruchomieniu aplikacji świeci się ikona wiadomości, jednak naciśnięcie na nią skutkuje zgaszeniem powiadomienia, ponieważ żadna nowa wiadomość nie nadeszła;
  • aplikacja jest wolniejsza od swojego webowego konkurenta;
  • aplikacja na co dzień raczy użytkowników wieloma** drobnymi błędami** (np. zatrzymuje ładowanie treści);

Co jest powodem występowania tych problemów?

Aplikacja Facebook, wyświetlając profile czy karty grup, pobiera z Sieci paczkę kodu HTML (która, swoją drogą, trochę waży), a wraz z nią grafiki i inne elementy niezbędne do poprawnego wyświetlenia zawartości. Aby jednak zaprezentować to w jednolitej, przystępnej formie, deweloper wykorzystał w Facebooku komponent UIWebView, który pomaga przy ładowaniu elementów. Ten sam komponent używany jest w przeglądarce Safari, z tą różnicą, że jest niemal trzykrotnie szybszy, ponieważ Safari wykorzystuje silnik Nitro JavaScript. Ten właśnie zespół odpowiada niejako za prędkość działania aplikacji, a także wyświetlanie jej zawartości.

  1. Problemy z wyświetlaniem jednolitych komunikatów

Czyli np. wyświetlanie powiadomień o nowej wiadomości, której tak naprawdę nie ma. Za to odpowiada pobieranie danych XML z serwera Facebooka. To wyniki na zapytania aplikacji, nadchodzące z serwera, są źle utworzone, więc ten problem nie leży po stronie dewelopera, a samego Facebooka.

Jak zaradzić tym problemom? Przede wszystkim pozbyć się HTML-a albo znacznie ograniczyć jego użycie.

Dlaczego deweloperzy wcześniej na to nie wpadli? To dobre pytanie, ale jest na nie logiczna odpowiedź. HTML jest łatwiejszy w użyciu przy tworzeniu tzw. płynnej zawartości. Jeżeli deweloperzy mieliby tworzyć aplikację w Objective-C i dostosowywać za jego pomocą każdą linijkę wyświetlaną chociażby na osi czasu, to mieliby przy tym mnóstwo roboty. Dostosowywanie rozmiarów i pozycji wszystkich elementów w Objective-C jest znacznie trudniejsze niż robienie tego w HTML-u, dlatego deweloperzy stosują mniej karkołomne rozwiązanie. Gdyby te wrażliwe elementy aplikacji albo chociaż ich schematy, np. Timeline'a, były napisane w Objective-C, to aplikacja nie dość, że szybciej ładowałaby swoją zawartość, to dodatkowo lepiej reagowałaby na polecenia użytkownika. To nie wszystko.

Po pierwsze, HTML można stosować zarówno w iOS-ie, jak i na Androidzie czy Windows Phonie. To wygodne móc zarządzać jednym kodem na kilku platformach.

Nie wiadomo, kiedy (i czy w ogóle) deweloperzy Facebooka popracują nad swoimi małymi grzeszkami. Szacuje się, że z mobilnego Facebooka korzysta około 500 milionów użytkowników na całym świecie. To ogromna liczba i o ile w przypadku drobnych aplikacji czasem nie ma potrzeby się wysilać, o tyle gdy mówi się o milionach użytkowników, zdecydowanie powinno się coś z tym zrobić. Tym bardziej że oceny aplikacji w App Store mówią same za siebie.

Idealnie funkcjonującą aplikacją wyświetlającą mnóstwo zawartości jest zaktualizowany niedawno Google+. Użytkownicy iOS-a, jeżeli ktoś z Was jeszcze nie miał przyjemności skorzystania z tej aplikacji, to polecam nadrobić stratę, aby się przekonać, jak to powinno wyglądać.

Źródło: mobtest

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś