Duchowni wiedzą, jak poradzić sobie z komórkami

Duchowni wiedzą, jak poradzić sobie z komórkami

Fot. na lic. CC; Flickr.com/By Dredrk aka Mr Sky
Fot. na lic. CC; Flickr.com/By Dredrk aka Mr Sky
Paweł Żmuda
14.04.2011 09:59, aktualizacja: 14.04.2011 11:59

Wiele osób, podróżując środkami komunikacji publicznej, stara się nie rozmawiać przez komórkę, a jeśli już musi, to prowadzi rozmowy dość cicho. Większości z nas nie interesuje, co współpasażerowie jedli na śniadanie i co mają kupić w osiedlowym sklepiku. Niestety, całkiem sporo osób nie potrafi się zachować w miejscach publicznych. Jaki sposób mają na nich księża?

W małopolskich Wadowicach wierni przeszkadzający swoimi telefonami w odprawianiu mszy tak zirytowali proboszcza Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, że ten uciekł się do dosyć niekonwencjonalnych metod. Zamiast pouczać z ambony lub naklejać kolejne zakazy używania komórek, ksiądz wybrał rozwiązanie znacznie skuteczniejsze. W wadowickim kościele zamontowano... zagłuszacze sygnału GSM. Teraz z telefonów nie skorzystają ani księża, ani wierni.

Jakub Gil z wadowickiego kościoła podkreśla, że problemem podczas mszy są nie tylko niewychowane osoby prowadzące rozmowy i głośne dzwonki. Sporym utrudnieniem były dźwięki nadchodzących połączeń wypływające z kościelnych głośników. Podoba Wam się taki sposób ograniczenia dostępu do komórek?

Źródło: malygosc

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)