Dungeon Keeper powraca w wielkim stylu na urządzenia mobilne
30.01.2014 19:56, aktual.: 31.01.2014 10:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Blisko 17 lat temu na rynku pojawił się Dungeon Keeper, gra, która zapisała się w historii elektronicznej rozrywki. Teraz ta kultowa strategia powraca w odświeżonej formie na urządzenia mobilne. Niestety, Electronic Arts zawiodło fanów strażnika lochów. Dlaczego?
Oryginalny Dungeon Keeper został opracowany przez ekipę Bullfrog Productions pod kierownictwem Petera Molyneuxa. Tuż po jego premierze popularny Piotruś Pan odszedł z firmy i założył Lionhead Studios. Mimo to jego ostatnie dzieło w Bullfrogu zostało przyjęte przez branżowych ekspertów niesłychanie ciepło i stało się inspiracją dla wielu późniejszych gier.
Zarówno w oryginale, jak i odsłonie mobilnej gracz wciela się w strażnika lochu. Buduje podziemny zakątek i chroni go przed śmiałkami, którzy chcą naruszyć jego spokój. Wersja dla tabletów i smartfonów ma znacznie lepszą grafikę niż edycja pecetowa (potwory nie są już sprite’ami, tylko modelami 3D) oraz dostosowane do ekranów dotykowych sterowanie.
Twórcom udało się utrzymać zabawną konwencję poprzez komentarze i śmieszne animacje naszych podwładnych. Rubaszny śmiech Pana Podziemi czy strzelanie po pysku Impów potrafią rozbawić nawet najbardziej markotnych graczy. Dzięki temu gra jest wciągająca i łatwo przyswajalna.
Łyżką dziegciu w beczce miodu jest model biznesowy, w jakim grę wydano. Tak, dobrze się domyślacie. Nowy Dungeon Keeper to gra freemium, w której królują mikrotransakcje. Początkowo zabawa przebiega dość sprawnie, później jednak dochodzi się do momentu, w którym rozbudowa lochu wymaga sporej ilości czasu.
Oczywiście jeśli ktoś chce, nie musi czekać: za zielone diamenty można przyspieszyć budowę lub rekrutację potworów. Nie jest to oczywiście przymus, ale fani Dungeon Keepera czują się zawiedzeni, czemu dają upust w komentarzach w sklepie z aplikacjami. Nie zmienia to jednak faktu, że gra jest fenomenalna.
Można ją pobrać za darmo z App Store oraz Google Play. Co ciekawe, gra została przetłumaczona na kilka języków. Niestety, polskiej wersji językowej nie ma. Tuż po premierze okazało się, że gra jest kiepsko zoptymalizowana i są problemy z uruchomieniem jej na niektórych urządzeniach.
Dungeon Keeper - Available on the App Store & Google Play!
Nie udało mi się jej odpalić na iPadzie 4. Uruchomiła się na iPhonie 5s, choć z lekkim opóźnieniem (aktualizuje się na starcie). Dajcie znać, czy na swoich urządzeniach zaobserwowaliście jakieś kłopoty.