Dziś polska premiera iPada 3, a Chińczycy handlują na potęgę

W polskich sklepach najnowsze dziecko Apple'a jest w sprzedaży zaledwie od kilku godzin. Według informacji chińskich mediów do tego kraju trafiło już ponad 200 tys. sztuk tabletu. Ile zarabiają na tym importerzy?

Przemyt iPada 3 do Chin kwitnie (fot. ePrice)
Przemyt iPada 3 do Chin kwitnie (fot. ePrice)
Kamil Homziak

Tablety są wysyłane ze Stanów Zjednoczonych do miasta Shenzhen, które bezpośrednio graniczy z Hongkongiem. Amerykańskie sklepy pobierają za to prowizję w wysokości 20 dol. od każdej sztuki. Ceny dla spragnionych nowego iPada konsumentów są znacznie wyższe - najbardziej zniecierpliwieni będą musieli wydać nawet około 1580 dol. To cena horrendalna, biorąc pod uwagę to, że w USA najdroższa wersja tabletu z 64 GB pamięci i modemem 4G kosztuje 829 dol.

Gdy pierwsza fala zainteresowania przeminie, marża importerów ma jednak znacznie spaść - będą oni zarabiać na pojedynczej sztuce "zaledwie" 80 dol. To i tak bardzo dużo, choć chętnych do przepłacania z pewnością nie zabraknie.

iPad jest najpierw produkowany w Shenzhen, a następnie wysyłany do USA, skąd po jakimś czasie wraca do rodzinnego miasta. Liczba 200 tys. importowanych sztuk dotyczy jedynie regionu Shenzhen i Hongkongu, a proceder kwitnie również np. w Pekinie czy Szanghaju. Chińskim klientom pozostaje jedynie czekać, aż iPada 3 będzie można kupić w oficjalnej sprzedaży.

Źródło: Slashgear

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)