Dziwna sprawa. Android 12 już jest, ale jeszcze go nie ma

W tym roku wydanie nowej wersji Androida przebiega w bardzo nietypowy sposób.

W ostatnich latach Google przyzwyczaił użytkowników, że nie później niż na początku września do użytkowników smartfonów z linii Pixel trafia nowa odsłona Androida. Tego samego dnia - lub nieco później - zwyczajowo publikowana jest wersja otwartoźródłowa, skierowana do programistów.

Tym razem Google z jakiegoś powodu zdecydował się na spore przetasowanie w cyklu wydawniczym.

Google pochwalił się, że prace nad systemem dobiegły końca. Finalna wersja została wydana, ale jedynie w formie kodu źródłowego dla deweloperów. Póki co oprogramowania nie da się wgrać na żaden telefon.

Firma zdradziła przy okazji, że w trwających od lutego testach beta wzięło udział ponad 225 000 osób. Miały one zgłosić blisko 50 000 błędów, co - według zapewnień - pozwoliło podnieść jakość oprogramowania.

Z oficjalnego komunikatu wynika, że na pierwszy ogień tradycyjnie pójdą smartfony z linii Google Pixel. Nowa wersja systemu ma na nie trafić w ciągu "kilku tygodni".

Padło też zapewnienie, że Android 12 trafi na pierwsze smartfony Samsung Galaxy, OnePlus, OPPO, realme, Tecno, vivo i Xiaomi jeszcze w tym roku.

Choć żadne konkretne daty aktualizacji podane nie zostały, Google zapowiada, że publiczny pokaz Androida 12 odbędzie się podczas imprezy Android Dev Summit w dniach 27-28 października. Raczej nie ma co oczekiwać, że jakiś smartfon zostanie zaktualizowany wcześniej.

Nieoficjalnie mówi się, że pod koniec października swoją premierę będzie miał także Pixel 6.

Zobacz także: