Elop smartfonowym monogamistą? Nie podoba mu się różnorodność
Na wolnym rynku każdy może wytwarzać takie produkty, jakie chce. Oczywiście pod warunkiem, że spełnia wymagania czy wykupi odpowiednie licencje. Inne zdanie ma na ten temat prezes Nokii, Stephen Elop, który oskarża inne firmy o to, że sprzedają równolegle słuchawki oparte na różnych systemach operacyjnych.
19.01.2012 | aktual.: 19.01.2012 12:00
Można iść drogą Apple'a i rozwijać wyłącznie własny system dla smartfonów i tabletów, ale gigant z Cupertino stosuje inny model biznesowy niż konkurencja. Większość firm woli mieć bogate portfolio produktów, aby klient mógł wybrać spośród nich ten, który mu najbardziej odpowiada.
Takie praktyki, krytykowane przez Elopa, stosuje również... Nokia. Co prawda oficjalnie uśmierciła już Symbiana i skupiła na promocji Lumii z Windows Phone 7, ale aktualizacje dla słuchawek z tym pierwszym OS-em będą jeszcze przez jakiś czas wydawane. Jeszcze bardziej kuriozalny jest przypadek modelu N9 z systemem MeeGo, który został porzucony jeszcze przed premierą telefonu. Głupio byłoby jednak pozostawić klientów bez wsparcia technicznego, więc Nokia obiecała wydawać nowy firmware.
Osobną kategorię stanowią telefony fińskiego koncernu oparte na platformie Series x0. Oczywiście, trudno porównywać modele z Series 10 czy 20 ze smartfonami, ale już Series 40 po ostatnich modyfikacjach pod pewnymi względami niewiele różni się od Symbiana. Jak widać, Lumie nie są (i na razie nie będą) jedyną rodziną sprzedawanych urządzeń. Co więcej, Nokia kupiła ostatnio prawa do kolejnego systemu, choć prawdopodobnie nie zostanie on wykorzystany w kolejnych odsłonach Series 40.
Gdyby spółka wcześniej podjęła decyzję o rewitalizacji Symbiana (wprowadzenie Symbiana^3, a zwłaszcza wersji Anna i Belle), to zapewne dziś nie promowałaby tak usilnie Lumii z systemem Microsoftu. Podobnie gdyby system ten rozwijał się prężniej (a przecież jeszcze niedawno był najpopularniejszym mobilnym OS-em), to nie zrezygnowałyby z niego Samsung i Sony Ericsson.
Elopowi nie podoba się to, że inni producenci oferują urządzenia działające pod kontrolą różnych systemów, tymczasem Nokia nie rozwija wyłącznie WP7, uiszcza też opłaty licencyjne (Microsoft). Prezes Nokii podkreślił także, że tylko Lumie są prawdziwymi smartfonami z WP7 - konkurenci nie przykładają aż tak dużej wagi do projektu obudowy, aparatu czy oprogramowania.
Elop dostrzega też zbyt mocną fragmentację Androida i nie chciałby, aby to samo stało się z ekosystemem Windows Phone. Fiński producent dąży do tego, żeby system Microsoftu wyróżniał się na tle iOS-a i Androida, które laik może łatwo pomylić. O Symbianie Belle, którego niektóre nowe funkcje wyglądają jak żywcem skopiowane ze wspomnianych OS-ów, Elop już nie wspomniał.
Źródło: Slashgear • Pocket Lint