Era - bilety za umowy

20 grudnia 2008r. o godzinie 20.00 rozpocznie się koncert zespołu Kult dla Ery GSM w ramach "Era nadaje rytm - Street Gigs". Jak można przeczytać na stronach Ery:

Era - bilety za umowy
Kira Czarczyńska

17.12.2008 | aktual.: 17.12.2008 18:15

Zapraszamy do klubu „POD PALMĄ” mieszczącego się przy ul. Cichej 4a w Rzeszowie.

WSTĘP WOLNY, gwarantowany z zaproszeniami dostępnymi w rzeszowskich salonach sieci ERA

Okazuje się jednak, że "wstęp wolny" to określenie mocno na wyrost...

20 grudnia 2008r. o godzinie 20.00 rozpocznie się koncert zespołu Kult dla Ery GSM w ramach "Era nadaje rytm - Street Gigs". Jak można przeczytać na stronach Ery:

*Zapraszamy do klubu „POD PALMĄ” mieszczącego się przy ul. Cichej 4a w Rzeszowie.

WSTĘP WOLNY, gwarantowany z zaproszeniami dostępnymi w rzeszowskich salonach sieci ERA*

Okazuje się jednak, że "wstęp wolny" to określenie mocno na wyrost...

W salonach Ery faktycznie czekają przygotowane na tą okazję specjalne zaproszenia z darmowymi wejściówkami. Fani Kultu nie są jednak zadowoleni - żeby otrzymać taką wejściówkę trzeba bowiem nie tylko zgłosić się do salonu operatora. Trzeba też zawrzeć z nim umowę abonencką - a o tym chętni do wzięcia udziału w koncercie nie byli informowani w reklamach i dowiadują się dopiero zgłaszając się po wejściówki.

Ot, taki dowcip marketingowy: przelecisz przez pół miasta, poprosisz o wejściówkę - a tu niespodzianka, umowę trzeba podpisać. Ale abonament miesięczny niski, a ty już obiecałeś dziewczynie, córce, czy tej koleżance z pokoju obok, która nie chce się dać poderwać... No i kupujesz coś, co jest ci doskonale zbedne.

Jak wyjaśnili pracownicy Ery Gazecie Wyborczej:

W ramach promocji, dla naszych nowych klientów przewidzieliśmy pewną liczbę specjalnych zaproszeń, natomiast koncert ma charakter otwarty, nie biletowany, a klub może pomieścić blisko 900 gości.

Sprawa trafiła do rzecznika praw konsumenta w Rzeszowie, a ten, po zapoznaniu się z sytuacją, stwierdził, że reklama Ery odnośnie koncertu jest nierzetelna i może wprowadzać w błąd.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)