Od teraz zdjęcia na Facebooku mogą przeglądać także niewidomi
Facebook chwali się, że codziennie za pośrednictwem należących do niego społecznościówek i komunikatorów (Facebook, Instagram, Messenger oraz WhatsApp) użytkownicy udostępniają ponad dwa miliardy zdjęć. Niestety nie wszyscy mogą je zobaczyć.
05.04.2016 | aktual.: 05.04.2016 17:48
Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia, w 2014 roku na świecie było 39 milionów osób niewidomych oraz 246 milionów niedowidzących. Z punktu widzenia Facebooka mówimy o milionach potencjalnych użytkowników, którzy nie mogą wykorzystać w pełni wszystkich funkcji serwisu. Mark Zuckerberg ma jednak pomysł, jak temu zaradzić.
Od teraz zdjęcia na Facebooku będzie można... usłyszeć
Facebook rozwija bazującą na sieci neuronowej technologię rozpoznawania obiektów na zdjęciach. Ktoś w firmie uznał, że algorytm ten w połączeniu z syntezatorem mowy można wykorzystać do opisywania zawartości zdjęć niewidomym. Osoba z wadą wzroku podczas przewijania osi czasu usłyszy np. taki komunikat:
:
Jan Kowalski, 6 marca godzina 22:14. Z kumplami ze studiów w moim ulubionym miejscu - gotowi na wspaniały weekend. Zdjęcie. Obraz może zawierać: drzewa, niebo, otwartą przestrzeń. Marek Nowak i 7 innych osób zareagowało na ten wpis.
Wystarczy wygenerowany przez aplikację opis, aby niewidomy wiedział, że jego kumpel wybrał się do lasu/parku, choć ten nie napisał na ten temat ani słowa. Wyobraźcie sobie, jak bardzo uatrakcyjni to korzystanie z serwisów społecznościowym osobom, które dotychczas słyszały jedynie niewiele mówiące opisy i hashtagi. Nikt przecież wrzucając zdjęcie drzew nie umieszcza w opisie informacji, że na zdjęciu widoczne są drzewa.
Niestety nie zabrakło ograniczeń
To, że Facebook pomyślał o niewidomych nie oznacza z automatu, że pomyślał o wszystkich nacjach i systemach operacyjnych. Póki co nie pomyślał. Nowa funkcja działa wyłącznie na urządzeniach z iOS-em i tylko z włączonymi ułatwieniami dostępu w języku angielskim. Pojawiły się jednak zapewnienia, że dostępność wspomnianej funkcji zostanie rozszerzona o nowe platformy i języki.
Cieszy fakt, że technologia w coraz większym stopniu ułatwia życie osobom, dla których do niedawna jedynym źródłem rozrywki i informacji było radio czy książki napisane alfabetem Braille'a. Już o samym odczytywaniu wiadomości przez syntezatory mowy nasi przodkowie nawet nie marzyli, a rozwiązania takie jak to zaproponowane przez Facebooka to coś, co kilka lat temu uznalibyśmy za fantastykę naukową. Nie wspominam już nawet o smartwatchach dla niewidomych.