Filmy już dostępne w polskim Google Play. Fajnie, ale lepiej pójść do kina
Książki i muzyka już od jakiegoś czasu są dostępne w Google Play. Teraz przyszła pora na filmy.
Google rozszerzył dzisiaj ofertę swojego sklepu o filmy. Stosowna zakładka dostępna jest zarówno z poziomu smartfonów, jak i strony WWW.
Filmy w Google Play występują w standardowej jakości lub rozdzielczości HD, która jest opcją droższą. Po zakupie wybranej pozycji pojawi się ona w odpowiedniej aplikacji Google'a, którą również można już pobrać ze sklepu. Gigant pozwala również na wypożyczanie wybranych filmów. Mechanizm działania tej opcji jest prosty: film jest dostępny przez 30 dni od wypożyczenia, ale od pierwszego jego odtworzenia będzie trzeba go obejrzeć w ciągu 48 godz. (po tym czasie zniknie z listy).
Baza filmów ułożona jest tematycznie, a najnowsze produkcje trafiają do polecanych. Obecnie można obejrzeć kilka nowości z tego roku, takich jak "300: Początek imperium" czy "47 roninów". Jest też wiele klasyków czy głośnych produkcji z ostatnich lat. Polskich filmów nie ma, ale według mnie nie jest to wielka strata. Gorzej z brakiem polskich wersji językowych (dotyczy to zarówno dubbingu, jak i napisów).
Cieszy mnie to, że oferta Google'a w Polsce jest systematycznie rozszerzana i że zyskujemy dostęp do kolejnych usług firmy z Mountain View. Jednak filmy w Google Play nie są specjalnie interesującą opcją. Ceny większości nowych materiałów będą za wysokie dla większości użytkowników, a wypożyczyć można tylko niektóre filmy (co szalenie tanie też nie jest). Lepiej wybrać się na nowości do kina, niż czekać, aż pojawią się w Google Play.
Zadowoleni mogą być kolekcjonerzy filmów, którzy mogą teraz stworzyć sporą bibliotekę online. Google Play nie oferuje może jakości Full HD, ale za to część filmów będzie udostępniana szybciej niż wersje DVD/Blu-ray w polskich sklepach.