Opaska sportowa pomogła wykryć zdradę

Reporterka zsynchronizowała swoją opaskę Fitbit z urządzeniem swojego chłopaka. Niedługo później związek się rozpadł.

George Rudy / Shutterstock.com
George Rudy / Shutterstock.com
Patryk Korzeniecki

12.12.2019 | aktual.: 12.12.2019 16:16

Opaski sportowe takie jak Xiaomi Mi Band 4 mają przeróżne zastosowania. Niektórzy chcą jedynie urządzenia, które pokaże im godzinę lub powiadomi o nadchodzącym połączeniu. Inni szukają prostego asystenta sportowego, a jeszcze innym zależy na śledzeniu snu.

Okazuje się, że taka opaska może służyć do jeszcze innego celu.

Opaska fitness jako... wykrywacz zdrady?

Reporterka NFL, Jane Slater, dostała od (już byłego) chłopaka opaskę sportową Fitbit[/url]. Serwis Yahoo donosi, że oboje zsynchronizowali swoje urządzenia, żeby wzajemnie się motywować i zrzucić pare kilogramów.

Któregoś wieczoru stało się coś niepokojącego. Była godzina 4 nad ranem, partner znajdował się poza domem. Zauważyła, że jego aktywność fizyczna chwilowo wzrosła. Była intensywna i jednocześnie tak krótka, że wykluczała przebieżkę lub ćwiczenia na siłowni (pomijam już godzinę). Domyślacie się, że nie miało to nic wspólnego ze sportem.

W ten sposób Jane dowiedziała się o zdradzie i rzuciła niewiernego kochanka.

Fitbit Versa 2
Fitbit Versa 2© fitbit.com

Opaski sportowe notują aktywność za pomocą żyroskopu i akcelerometru. Kroki liczą na podstawie ruchów ręki, co nie jest dokładne. Zdarzało mi się, że opaska zaliczyła jako chodzenie zmywanie naczyń lub odkurzanie. Słyszałem, że niektórym kierowcom interpretowała jazdę jako bieg (głównie zdarzało się to przy wcześniejszych generacjach - niedopracowane algorytmy).

Takie gadżety nie są doskonałe, jednak czasami taka niedoskonałość może być zaletą. Nie radziłbym traktować ich jako wyroczni, jednak jeśli Twój chłopak nabił 1000 kroków o podejrzanej godzinie - może być coś na rzeczy. W przypadku Jane było.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)