Francuzi zbadali smartfony pod kątem promieniowania. Dwa modele wycofane ze sprzedaży
Okazuje się, że nie wszyscy producenci stosują się do wymogów dotyczących dopuszczalnego współczynnika radiacji smartfonów. Z 51 modeli przebadanych przez urząd ANFR, aż 8 smartfonów przekroczyło dozwoloną wartość! W dwóch przypadkach skończyło się na wycofaniu produktu z rynku.
30.11.2018 | aktual.: 01.12.2018 16:21
Czym jest SAR?
SAR (z ang. Specific Absorption Rate; swoiste tempo pochłaniania energii) informuje o szybkości z jaką, narażone na działanie fal radiowych ciało człowieka, pochłania promieniowanie. Współczynnik ten wyrażany jest w watach na kilogram, a jego maksymalny dopuszczany poziom na rynku europejskim to 2 W/kg (w Stanach Zjednoczonych i Indii - 1,6 W/kg).
To, że dane urządzenie przekracza wartość graniczną, oznacza że tempo absorpcji przez żywą tkankę wytwarzanych fal radiowych może doprowadzić do zaburzeń w pracy organizmu człowieka. Więcej o SAR pisaliśmy w tekście poświęconym promieniowaniu smartfonów.
Nie wszyscy producenci przykładają uwagę do SAR
W przeszłości temat SAR wywołał sporo dyskusji, ale może wydawać się, że w 2018 roku producenci stosują się do przyjętych norm. ANFR (Agence nationale des fréquences) wskazuje jednak, że tak nie jest.
Regulator francuskiego rynku telekomunikacyjnego w pierwszej połowie 2018 roku sprawdził 51 smartfonów dostępnych na tamtejszym rynku. Aż w ośmiu przypadkach norma 2 W/kg została przekroczona:
- Orange HAPI - 2,1 W/kg (wycofany z rynku);
- Neffos X1 (TP902) - 2,52 W/kg (wycofany z rynku);
- Alcatel Pixie 4 (6.0) - 2,04 W/kg (po aktualizacji oprogramowania: 1,58 W/kg);
- Echo Star Plus - 2,05 W/kg (po aktualizacji oprogramowania: 1,41 W/kg);
- Hisense F23 - 2,13 W/kg (po aktualizacji oprogramowania: 1,46 W/kg);
- (Huawei) Honor 8 - 2,11 W/kg (po aktualizacji oprogramowania: 1,45 W/kg);
- Wiko Tommy2 (Bouygues Telecom) - 2,46 W/kg (po aktualizacji oprogramowania: 1,66 W/kg);
- Wiko View - 2,44 W/kg (po aktualizacji oprogramowania: 1,34 W/kg).
ANFR w raporcie wskazał, że średnia wartość SAR dla pozostały 43 telefonów wynosi dla porównania 1,16 W/kg. Warto mieć jednak na uwadze, że rozstrzał był bardzo duży - od 0,6 W/kg do 1,97 W/kg.
Interwencja francuskiego regulatora doprowadziła do wycofania ze sprzedaży dwóch smartfonów, ale producenci pozostałych sześciu modeli dość szybko zadbali o aktualizacje oprogramowania, których celem było obniżenie SAR-u.
Lepiej kupować smartfony znanych producentów
Badanie ANFR rzuca światło na kilka ciekawych spraw, ale podstawową kwestią jest to, że nie każdy producent zwraca uwagę na kontrolę urządzeń pod kątem współczynnika absorpcji swoistej. Ba, dotyczy to nawet sieci Orange, której brandowany model nie przeszedł testów i został wycofany ze sprzedaży na jej rodzimym rynku.
Modele o nadmiernym promieniowaniu to produkty mniej znanych producentów. Część z nich to zapewne modele przygotowywane przez chińskich podwykonawców (OEM lub ODM), a nie firmy je sprzedające. Ich testy nie zostały więc zapewne dopatrzone. Wybierając sprzęt znanej marki można być pewnym tego, że do weryfikacji SAR przyłożono więcej uwagi.
Oczywiście nie oznacza to, że każdy "markowy" smartfon ma niski współczynnik absorpcji swoistej. W modelach Huaweia często oscyluje on w granicy 1,5 W/kg, podczas, gdy Samsung może pochwalić się pomiarami grubo poniżej 1 W/kg (dla Galaxy Note'a 8 to tylko 0,19 W/kg).
Biorąc pod uwagę dostępność na polskim rynku wielu marek, które posiłkują się gotowymi projektami z chińskich fabryk, jestem ciekawy jakie wyniki dałoby badanie analogiczne do tego ANFR, ale przeprowadzone na produktach z naszych sklepów. Szczególnie, że wielu producentów nie decyduje się na dodawanie w specyfikach technicznych swoich smartfonów informacji o SAR.
