Galaxy F41 oficjalnie. Samsung otwiera nową rodzinę smartfonów

Pierwszy przedstawiciel nowej serii telefonów Samsunga tak naprawdę nie jest zupełnie nowym smartfonem.

Samsung sięga po kolejną literę alfabetu. Do serii Galaxy S, Z, A oraz M dołącza właśnie linia Galaxy F. Wygląda na to, że będzie ona obejmować młodzieżowe telefony o przyzwoitym stosunku ceny do użytych podzespołów.

Pierwszy reprezentant serii - Galaxy F41 - współdzieli wygląd i znaczną część wyposażenia z takimi modelami jak Galaxy M31 czy M21.

Prostokątna wysepka na tylnym panelu skrywa:

• aparat główny 64 Mpix z przysłoną f/1,8;
• aparat 8 Mpix z ultraszerokokątnym obiektywem f/2,2;
• aparat 5 Mpix do detekcji głębi.

Wcięcie z przodu skrywa natomiast aparat 32 Mpix z optyką f/2,0.

Wspomniane wcześniej modele z linii M mają aparaty o bardzo podobnej konfiguracji. Z tą różnicą, że M21 ma sensor 48 Mpix zamiast 64 Mpix, a M31 ma dodatkowy obiektyw makro, którego w F41 zabrakło.

Nowy smartfon potrafi kręcić filmy 4K oraz ma znane z innych samsungów fotograficzne tryby, takie jak Jedno ujęcie (smartfon sam robi zdjęcia i krótkie filmy z różnymi efektami) czy Live Focus, czyli funkcja rozmywająca tło.

Akumulator o pojemności aż 6000 mAh to kolejny element specyfikacji odziedziczony po wcześniej wymienionych smartfonach. Samsung deklaruje, że jedno naładowanie może wystarczyć nawet na:

• 48 godzin rozmów;
• 26 godzin odtwarzania wideo;
• 21 godzin przeglądania sieci;
• 119 godzin odtwarzania muzyki.

Galaxy F41 dostarczany jest z zasilaczem 15 W. Pełne naładowanie ma trwać 2 godziny i 40 minut, więc do rekordu daleko.

Wyświetlacz Super AMOLED ma przekątną 6,4 cala i rozdzielczość FullHD. W jego górnej części znalazło się niewielkie wcięcie.

To 10-nanometrowa jednostka znana z wielu samsungów ze średniej półki cenowej. Towarzyszy jej 6 GB pamięci RAM.

Oto pełne wyposażenie:

Wszystkie podzespoły zamknięto w obudowie z tworzywa sztucznego, dostępnej w zielonej, niebieskiej i czarnej wersji kolorystycznej. Czytnik linii papilarnych umieszczono na jej tyle.

Smartfon promowany jest jako zaprojektowany i wyprodukowany w Indiach, więc nie dziwi, że tam pojawił się w pierwszej kolejności. Oto ceny:

• Galaxy F41 (6/64 GB) - 16 999 rupii indyjskich (ok. 890 zł);
• Galaxy F41 (6/128 GB) - 17 999 rupii indyjskich (ok. 940 zł).

W ramach przedsprzedaży smartfon można nabyć z 15-procentową zniżką. Regularna sprzedaż startuje 16 października.

Informacje na temat ewentualnej dostępności w Polsce nie zostały jeszcze ujawnione. Biorąc pod uwagę jego projektowo-produkcyjną historię oraz fakt, że Samsung ma w swojej ofercie kilka zbliżonych modeli, nie ma pewności, czy seria Galaxy F kiedykolwiek opuści Indie.