Galaxy S6 z wygiętym ekranem na zdjęciu prasowym
Na kilka dni przed premierą Galaxy S6 sieć dosłownie kipi od przecieków na jego temat. Tymczasem CEO sieci T-Mobile - John Legere - postanowił przywalić z grubej rury i opublikował fotkę prasową nadchodzącego smartfona,
23.02.2015 | aktual.: 23.02.2015 11:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oczywiście publikacja zdjęcia była pretekstem do ogłoszenia światu, że nowy flagowiec pojawi się wkrótce w ofercie operatora. Pal zresztą licho jego motywację, bo liczy się tylko to, że w końcu możemy zobaczyć coś więcej.
Ekran smartfona wyraźnie nachodzi na jedną z krawędzi (na drugą zapewne też). To oczywiście nie powinno nikogo dziwić, bo od dawna mówi się, że Galaxy S6 pojawi się w dwóch wariantach, z których jedna będzie miała wygięty ekran. No właśnie, dwa warianty...
Podsumujmy wszystkie informacje i zajawki na temat nadchodzącej premiery, które możemy uznać za oficjalnie.
Samsung rozsyła zaproszenia na prezentację, na których wyeksponowano krzywiznę.
Pojawia się teaser, który mówi o "zniesieniu granic/ramek",
Norweski oddział Samsunga cytuje na swojej stronie plotki mówiące o wygiętym ekranie.
Z kolei polski oddział Samsunga kilka dni temu udostępnił na Twitterze mój tekst sprzed 3 miesięcy mówiący o ekranie nawiniętym na dwie krawędzie (co zostało przez Samsunga nieprecyzyjnie ubrane w słowa).
Jak widzicie, było tego sporo, ale na razie żadne oficjalne informacje nie mówią o dwóch wariantach, bo wszystko kręci się wokół Edge'a. Widzę dwa możliwe wyjaśnienia takiego stanu rzeczy:
- faktycznie zostaną zaprezentowane dwie wersje, ale to Edge będzie gwoździem programu i gwiazdą całej kampanii;
- "zwykły" Galaxy S6... nie istnieje.
Druga opcja zdaje się raczej mniej prawdopodobna, bo nie sądzę, aby Samsung był w stanie w krótkim czasie wyprodukować kilkadziesiąt milionów elastycznych wyświetlaczy. Plany na ten rok zakładały produkcję 30-40 tys. ekranów miesięcznie, co skądinąd także wydaje się śmieszną liczbą biorąc pod uwagę rozmach, z jakim Samsung przygotowuje premierę nowego Edge'a,
Jestem bardzo ciekaw, co takiego wymyśli Samsung. Na rozwiązanie zagadki na szczęście nie trzeba będzie już czekać zbyt długo, bo premiera została zaplanowana na 1 marca.