GamesCom 2012: FIFA 13, czyli zmiany, zmiany, zmiany
Nigdy nie wierzyłem w Fifę na tabletach. To gra wymagająca sporej zręczności, szczególnie na wyższych poziomach trudności, a sterowanie na ekranie dotykowym nie jest ani precyzyjne, ani wygodne.
17.08.2012 | aktual.: 17.08.2012 20:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Skusiłem się jednak, szczególnie gdy miałem okazję porozmawiać z jednym z twórców, który oprowadził mnie po zmianach w najnowszej wersji, oznaczonej numerkiem 13. I nie powiem, zaintrygowała mnie ta prezentacja...
Tym razem deweloperzy zasiedli do gry od nowa i postanowili od zera zrobić kilka elementów. Począwszy od grafiki - nowe stadiony przypominają teraz swoje prawdziwe odpowiedniki, twarze znanych zawodników również. Dostaliśmy także naprawdę nieźle prezentujące się warunki atmosferyczne.
Do gameplay'u wprowadzono "Trick Button", który jak sama nazwa wskazuje odpowiada za sztuczki z piłką. Te zawodnik będzie wykonywać zależnie od kierunku ruchu. Gdy jesteśmy bez piłki przycisk ten zmienia się w wezwanie drugiego obrońcy - chyba nie muszę tłumaczyć tego mechanizmu. Miłą niespodzianką są sztuczki przypisane na wyłączność niektórym zawodnikom.
Przy rozgrywce online możemy standardowo skorzystać z matchmakingu, ale również wysłać zaproszenie do gry jednemu z naszych znajomych. Gdy będzie on poza siecią, pojawi mu się rzeczona notyfikacja przy następnym zalogowaniu. Gra również zapamięta statystki naszych zmagań.
Ciekawym dodatkiem będzie "dogrywanie" rzeczywistych meczy. Zostało mi to pokazane na przykładzie zeszłotygodniowego starcia Manchaster City z Chelsea London. Gdy weźmiemy udział w tym wyzwaniu dołączymy do gry w 77 minucie ze stratą jednej bramki, a naszym celem będzie wygranie meczu.
Rozegrałem jeden mecz pod okiem dewelopera i jestem pozytywnie zaskoczony tym, jak prezentuje się gameplay. Pomimo sterowania na ekranie, grało mi się bardzo przyjemnie i dość precyzyjnie. Gameplay nie może być porównywany do wersji na stacjonarne platformy, ale wreszcie EA pozbyło się uczucia "sztuczności". Wreszcie czułem, że gram w Fifę, i że jest to gra o piłce nożnej.
W Fifę 13 graliśmy na nowym iPadzie, i pomimo, iż od długich godzin gra była na nim włączona, sprzęt nie był nieprzyjemnie ciepły. A to dobrze, bo produkcja jest zoptymalizowana pod ekran Retina, a całość waży 1,3 GB. Gra zostanie wydana dzień po premierze wersji na większe platformy. Na razie nic nie wiadomo o ewentualnej wersji na Androida.
Tytuł: FIFA 13
Deweloper: EA Mobile
Wydawca: EA
Premiera: 29.09.2012
Cena: TBA