Garmin vivomove Style to hybrydowy smartwatch, którego premiery nie mogę się doczekać

Garmin vivomove Style to hybrydowy smartwatch, którego premiery nie mogę się doczekać

Garmin vivomove HR wkrótce doczeka się następcy
Garmin vivomove HR wkrótce doczeka się następcy
Miron Nurski
19.08.2019 13:28, aktualizacja: 19.08.2019 15:28

Czyżby wreszcie ktoś miał wypuścić inteligentny zegarek w 100 proc. dostosowany do moich wymagań? Na to wygląda.

Od kiedy przesiadłem się z iOS na Androida mam ogromne problemy ze znalezieniem smartwatcha, z którego byłbym zadowolony. Z oczywistych względów musiałem pozbyć się Apple Watcha, na którego nie narzekałem.

Najpierw padło na zegarek Fossila z Wearem OS, ale szybko okazało się, że to jedna z najgorszych decyzji zakupowych w moim życiu. Wear OS okazał się dla jego podzespołów zabójczy. Kilkusekundowe opóźnienia, problemy z wyświetlaniem godziny i czas pracy na jednym ładowaniu poniżej doby? Nie, dziękuję.

Obecnie na moim nadgarstku spoczywa Huawei Watch GT. To bardzo fajny zegarek z genialną baterią (ok. 10 dni na jednym ładowaniu) i sporymi możliwościami fitness, ale brakuje mi jednej rzeczy. Płatności mobilne w Polsce nie działają, a zdążyłem już do nich przywyknąć.

Niestety możliwość płacenia zegarkiem mocno ogranicza wybór:

  • Apple Pay - działa tylko z iPhone'ami;
  • Huawei Pay - nie działa w Polsce;
  • Samsung Pay - nie działa w Polsce;
  • Google Pay - działa tylko na systemie Wear OS, którego mam już dość.

Co zostaje? M.in. Fitbit Pay. Niestety zegarki Fitbita, które ten system płatności obsługują, kompletnie nie podobają mi się wizualnie. A jednak mówimy o elemencie biżuterii.

Fitbit Ionic raczej nie jest najładniejszym zegarkiem świata
Fitbit Ionic raczej nie jest najładniejszym zegarkiem świata

Ostatnia z opcji to Garmin Pay. Oferta Garmina jest dość bogata, ale jego zegarki są - jak dla mnie - zbyt mocno nastawione na funkcje sportowe. Moje monitorowanie aktywności sprowadza się do liczenia kroków, mierzenia pulsu i analizowania snu, więc sięganie po sprzęt skrojony pod sportowców byłoby bez sensu.

I tu wchodzi Garmin vivomove Style - cały na czarno, srebrno i złoto

Wygląda na to, że seria hybrydowych zegarków Garmina zostanie rozszerzona o trzech nowych reprezentantów. Zdjęcia prasowe modeli vivomove 3 Sport, vivomove 3s oraz vivomove Style opublikował serwis WinFuture. Mnie szczególnie interesuje ten ostatni.

Jedno ze zdjęć zdradza, że nowa generacja zostanie uzbrojona w NFC do płatności zbliżeniowych. Czyli jedyną rzecz, której brakuje mi w obecnym już na rynku vivomovie HR.

Garmin vivomove Style będzie kompatybilny z usługą Garmin Pay
Garmin vivomove Style będzie kompatybilny z usługą Garmin Pay© winfuture.de

Nowy model ma mieć też pod wskazówkami ukryty nie czarno-biały, lecz kolorowy ekran. W dodatku dużo większy niż dotychczas, bo obejmujący też górną część tarczy.

Garmin vivomove HR będzie dostępny w przynajmniej trzech wersjach kolorystycznych
Garmin vivomove HR będzie dostępny w przynajmniej trzech wersjach kolorystycznych© winfuture.de

Zdjęcia zdradzają też obecność pulsometru, czyli kolejnej rzeczy, na której mi zależy.

Garmin vivomove Style wygląda na zegarek idealnie skrojony pode mnie

Smartwatche z serii vivomove wyglądają jak klasyczne zegarki. Dopiero po kliknięciu w tarczę wskazówki efektownie rozjeżdżają się na boki, ujawniając wyświetlacz dający dostęp do powiadomień i innych inteligentnych funkcji. I właśnie czegoś takiego - w połączeniu z płatnościami mobilnymi - mi trzeba.

Podczas wyświetlania treści wskazówki rozjeżdżają się na boki
Podczas wyświetlania treści wskazówki rozjeżdżają się na boki© winfuture.de

Biorąc pod uwagę, że zdjęcia wyciekły do sieci kilka tygodni przed wrześniowymi targami IFA 2019, jest wysoce prawdopodobne, że Garmin zaprezentuje odświeżone portfolio właśnie na nich. Jeśli cena nie będzie przesadzona, biorę vivomove'a HR w ciemno.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)