Gelaskins – rozwiązanie konkursu!

Gelaskins – rozwiązanie konkursu!

Gelaskins – rozwiązanie konkursu!
Zbyszek Kowal
03.03.2012 11:23, aktualizacja: 03.03.2012 12:23

Nieco ponad 2 tygodnie temu zaprezentowaliśmy Wam Gelaskins, bardzo interesującą alternatywę dla Waszych zniszczonych użytkowaniem iPadów oraz iPhone'ów. Przy okazji testu rozpisaliśmy konkurs, w którym do wygrania był jeden Gelaskin. Dzisiaj wybraliśmy zwycięzcę!

Nieco ponad 2 tygodnie temu zaprezentowaliśmy Wam Gelaskins, bardzo interesującą alternatywę dla Waszych zniszczonych użytkowaniem iPadów oraz iPhone'ów. Przy okazji testu rozpisaliśmy konkurs, w którym do wygrania był jeden Gelaskin. Dzisiaj wybraliśmy zwycięzcę!

Przypomnijmy, że zadaniem konkursowym było opisanie przywiązania lub nawet miłości do swojego tabletu. Wasze wyjaśnienia miały odpowiadać na pytanie, dlaczego akurat iPad jest dla Was ważny. Z nadesłanych odpowiedzi postanowiliśmy wyróżnić trzy i zaprezentować je szerszemu gronu Czytelników.

iPada kocham za to, że związane jest z nim wiele moich miłych wspomnień. Pierwszy raz styczność z tym urządzeniem miałam u mojego chłopaka. Miał on wtedy pierwszą wersję. Z ciekawości zaczęłam się nim bawić. W mgnieniu oka oczarował mnie on interfejsem, rozmiarami (coś co jest dużo mniejsze od mojego laptopa może pełnić takie same funkcje!), prostotą obsługi urządzenia oraz jego dużą funkcjonalnością. Zaczęłam więc go przemycać co jakiś czas na nudne wykłady. Później a to by sprawdzić pocztę, a to by obejrzeć jakiś film, a to dla czystej frajdy. Przez ten tablet zaczęłam nawet grać! Apogeum mojego zachwytu zakończyło się na totalnej personalizacji urządzenia pod moim kątem :) Mój wybranek, widząc, w jaką manię popadłam, kupił mi na gwiazdkę wersję drugą z grawerunkiem zawierającym nasze imiona. Moje podniecenie ponownie sięgnęło wtedy zenitu :) Niestety jakiś miesiąc temu związek się rozpadł, a iPad z nieaktualnym już grawerunkiem pozostał. Tak czy inaczej wciąż go kocham! – Daria

Z moją "ajPadeczką" to śmieszna w sumie historia. Powiem wprost, to było zakochanie od pierwszego wejrzenia, naprawdę ! Gdy rozmawiając z moją mamą, odwróciłem się i przypadkiem na monitorze leciał pokaz dopiero co upieczonego przez senseja Steava Jobsa ipad 2, wracając do tematu, kiedy się odwróciłem, na początku to były takie motyle w brzuchu... trochę takie zauroczenie, ta grubość.., 8.8 mm, jak to usłyszałem, to zaparł dech w piersiach. Wykrzyknąłem na cały dom, że się zakochałem! Tak nawiasem mówiąc, to jest moja pierwsza dziewczyna, którą przedstawiłem rodzicom... powiem wam, panowie i panie, że rodzice byli tak ze mnie dumni, gdy moja mama zapoznawała się z synową, tato wziął mnie na bok i powiedział, że mam bardzo dobry gust i powiedział, że jest dumny ze mnie "takiego syna mieć to skarb". Nie myślcie sobie, że to takie "hops siu", wiecie, ile taka dziewczyna kosztuje? Wypisuję tutaj swój życiorys tylko po to, żeby jej jakiś prezent sprawić... naprawdę pomóżcie mi... ta dziewczyna ma nieubłagalne pomysły... "chodź Mateusz, kupimy sobie GTA", to to, to tamto, nie starcza jej, że kupiłem jej folię na ekran... więc myślę, że chociaż moja ulubiona redakcja mnie wesprze... - Mateusz Rogulski

Moja miłość do iPada zaczęła się tak: Długo czekałam na przyjazd mojej koleżanki zza granicy. Kiedy się z nią spotkałam, zamurowało mnie, ale nie na jej widok, tylko na widok iPada. Jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Jak tylko wróciłam do domu zaczęłam szukać sposobu na jego zdobycie. Skończyło się na sprowadzeniu go z Niemiec. Mój tata cały czas narzeka na cenę i jeżelibyśmy zaczekali z tym 2 miesiące,dużo by zaoszczędził. Lecz nie dostałam go od razu, moi rodzice podziwiali go przez pierwszy tydzień. Jestem w nim zakochana do dziś. Doceniam go za płynność i jakość filmów, nie wyobrażam sobie wieczoru bez niego. Jego prostota w obsłudze, potrafi to nawet moja babcia. Codziennie odkrywam ciekawe aplikacje, które urozmaicają jego możliwości. Parę razy mnie uratował, gdy komputer zawiódł. Wszystko układa się w idealną całość. A teraz czekam na iPhone'a 4s – Marta

Z powyższych trzech historii najbardziej urzekło nas opowiadanie Darii i to właśnie dla niej mamy nowiutkiego Gelaskina, którego możecie podziwiać poniżej. Darię natomiast prosimy o kontakt z naszą redakcją (redakcja@applemania.pl ) z tego samego adresu e-mail, z jakiego opublikowała swój komentarz.

Obraz
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)