Gionee M2017 oficjalnie. Obok tego smartfona ciężko przejść obojętnie

Nowy sprzęt Gionee niedawno pojawił się w bazie chińskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego TENAA i już wtedy można było przypuszczać, że będzie to smartfon ekskluzywny. Chińczycy potwierdzili to oficjalnie na jego prezentacji - M2017 ma być luksusowym modelem, który będzie wyróżniał się wyglądem, wykonaniem i specyfikacją techniczną.

Gionee na potrzeby nowego smartfona opracowało symetryczną konstrukcję, która oparta jest na metalowej ramie. Większą część przedniego panelu zajmuje 5,7-calowy elastyczny ekran AMOLED z zagiętymi bokami. Tył pokryty jest natomiast skórą, a obiektywy aparatów chroni osłona z szafirowego szkła.

Uwagę przyciągają szczególnie cienka boczna ramka, żłobienia w górnej i dolnej części obudowy oraz metalowa osłona z logo Gionee dookoła modułu aparatu. Chińczycy zastosowali fizyczny przycisk home z wbudowanym czytnikiem linii papilarnych oraz dwa dotykowe klawisze funkcyjne po jego bokach.

M2017 według mnie wygląda naprawę nieźle, ale wzornictwo wybrane przez Gionee nie każdemu musi się podobać. Pewne jest jednak to, że obudowa jest charakterystyczna i zwraca uwagę, a to w końcu było celem projektantów.

Gionee M2017 to oczywiście nie tylko nietypowa obudowa. Smartfon jest do tego naprawdę nieźle wyposażony. Jego mózgiem jest zapowiedziany niedawno układ Snapdragon 653 z podkręconymi do 1,95 GHz rdzeniami Cortex-A72. Chipset Qualcomma współpracuje z 6 GB pamięci operacyjnej RAM, ale jest to nieco wolniejsze rozwiązanie LPDDR3 (w topowych modelach są kości LPDDR4).

Ekskluzywny sprzęt Gionee wyróżnia się ponadto:

• 5,7-calowym panelem AMOLED o rozdzielczości QuadHD (518 PPI) o 94-procentowym pokryciu palety DCI-P3;
• podwójnym aparatem z matrycami 12 Mpix i 13 Mpix, który wykorzystuje technologię Clear Sight Qualcomma i ma obsługiwać 2-krotny bezstratny zoom optyczny;
• baterią o pojemności 7000 mAh, która złożona jest z dwóch ogniw po 3500 mAh obsługujących szybkie ładowanie Quick Charge 3.0.

Plusem urządzenia jest również to, że w standardzie dostępne będzie z pamięcią 128 GB (nie można jej rozszerzyć). Warto dodać, ze Gionee zrezygnowało ze gniazda słuchawkowego jack 3,5 mm - dostępne jest złącze USB 2.0 typu C.

Poniżej pełna specyfikacja Gionee M2017.

M2017 pozycjonowany jest jako produkt ekskluzywny, więc nie powinno dziwić, że jego cena nie należy do najniższych - Gionee swoją nowość wyceniło na 6999 juanów chińskich, co w bezpośrednim przeliczeniu daje ok. 4250 zł. To sporo, ale warto zwrócić uwagę na dwie kwestie.

Po pierwsze - sprzęt objęty jest rozszerzoną gwarancją. Użytkownicy mogą korzystać z serwisu rok dłużej, kontaktować się telefonicznie z pomocą techniczną o każdej porze, a do tego przysługuje im czyszczenie smartfona, jedna bezpłatna wymiana uszkodzonego ekranu i jedna bezpłatna naprawa w wyniku zalania.

Po drugie - Gionee M2017 i tak jest sporo tańszy niż ekskluzywne wersje topowych smartfonów, które wprowadzili ostatnio Samsung (model W2017) czy Huawei (Mate 9 Porsche Design). Oczywiście, nie ma co liczyć, że znajdą się mniejsi producenci, którzy wprowadzą brandowaną wersję urządzenia w Europie.