Gliniany iPhone
Ludzie owładnięci żądzą jakiegoś gadżetu elektronicznego zrobią wszystko, by zaspokoić swoje potrzeby. A czy jest obecnie na rynku gadżet bardziej pożądany i jednocześnie równie ciężki do dostania (przynajmniej w Europie) niż iPhone firmy Apple?
Widzieliśmy już iPhone'y ulepione z piasku na plaży, a nawet palmfona z jabłuszkiem wydzierganego na drutach. Teraz przyszedł czas na fanów rzeźbienia w glinie. Panie i Panowie! Oto gliniany iPhone!
Ludzie owładnięci żądzą jakiegoś gadżetu elektronicznego zrobią wszystko, by zaspokoić swoje potrzeby. A czy jest obecnie na rynku gadżet bardziej pożądany i jednocześnie równie ciężki do dostania (przynajmniej w Europie) niż iPhone firmy Apple?
Widzieliśmy już iPhone'y ulepione z piasku na plaży, a nawet palmfona z jabłuszkiem wydzierganego na drutach. Teraz przyszedł czas na fanów rzeźbienia w glinie. Panie i Panowie! Oto gliniany iPhone!
Prawda, że piękny? Ciekawe czy słynny ekran dotykowy działa tak samo dobrze w wersji wyjętej z pieca?
Zdjęcia w serwisie Flickr umieścił jakiś czas temu użytkownik o ksywce Vaughn235. Do tej pory nie wiadomo czy plastelinowy telefon wejdzie do sprzedaży seryjnej. Nie ma też żadnych informacji na temat jego możliwości technicznych i ceny. Chociaż możemy być pewni, że tani on nie będzie. W końcu do wyklejenia takiego iPhone'a trzeba zużyć masę gliny, farbek i dłuuuugo piec go w wysokiej temperaturze. To bardzo skomplikowany proces produkcyjny.
Źródło i fot.: Flickr