Google Glass zyskują nowe funkcje. Chyba wiem, co nas czeka...

Google Glass zyskują nowe funkcje. Chyba wiem, co nas czeka...

Google Glass
Google Glass
Adrian Nowak
18.02.2013 13:30, aktualizacja: 18.02.2013 14:30

Wyszukiwarkowy gigant nie ujawnia szczegółów na temat swoich okularów, jednak chce, żebyśmy wiedzieli, że Google Glass rozwijają się bardzo szybko i rośnie liczba obsługiwanych przez nie funkcji. Do czego je wykorzystamy?

Gdy Apple rozwija swój tajny sprzęt, o tym, jak wygląda i działa, dowiadujemy się zwykle dopiero podczas premiery. Google postanowił obrać nieco inną drogę i choć już od dawna wiemy, jak będą wyglądały okulary, ich działanie w dużej mierze wciąż pozostaje tajemnicą. O tym, co interesującego przygotowuje koncern z Mountain View, wie tylko niewielka grupa deweloperów rozwijających oprogramowanie dla Google Glass.

Ostatnio Google postanowił zebrać deweloperów w jednym miejscu i wspólnie popracować z nimi nad nowymi zastosowaniami dla swojego innowacyjnego gadżetu. W ciągu zaledwie dwóch dni programiści przygotowali narzędzia, które pozwalają na wykorzystywanie Google Glass na 80 nowych sposobów.

Jest to o tyle ciekawe, że do tej pory mówiło się raczej o niezbyt dużym zaawansowaniu wspomnianych okularów. Trzeba pamiętać, że jest to urządzenie znacznie mniejsze od smartfona, a do tego prawdopodobnie non stop wyświetlające informacje i połączone z siecią. Wyszukiwarka, wyświetlanie prostych obrazów czy rozmowy wideo były jednymi z wymienianych do tej pory zastosowań, jednak trudno nawet wyobrazić sobie kolejne 10, a co dopiero 80 nowych funkcji.

Google Now odpowiedzią?

Trochę w ostatnim czasie myślałem nad tym, jak inteligentne okulary mogłyby funkcjonować, by rzeczywiście ułatwić życie. Nie ma co ukrywać, że często wygodniej jest sięgnąć po smartfona, niż wpatrywać się w niewielki ekranik Google Glass. Nie wspomnę już nawet o sterowaniu czy wprowadzaniu informacji - to dopiero musi być wyzwanie.

Jednocześnie trudno oczekiwać, by Google Glass były urządzeniem oderwanym od obecnego ekosystemu Androida. Sięgając po nową wersję tej platformy, warto zwrócić uwagę na narzędzie Google Now, które jest pod pewnym względem unikalne: dostarcza użytkownikom informacje nawet wtedy, gdy o nie nie proszą.

Google Glass
Google Glass

Wystarczy, że przechodzi się koło przystanku autobusowego: Google Now wyświetla powiadomienie z aktualnym rozkładem. Jeszcze ciekawiej jest, gdy wyszukiwarkowy gigant zagląda do kalendarza użytkownika. Jeśli zbliżające się wydarzenie ma ustaloną lokalizacje, Google Now sprawdzi najbliższe połączenia autobusowe, aktualny ruch i odległość do celu, by odpowiednio wcześniej poinformować, że trzeba już wyjść z domu, żeby zdążyć.

To jednak nie wszystko. Jeśli jest się poza domem, wystarczy jedno kliknięcie w ikonę Google Now, by usługa wskazała do niego drogę (oczywiście z uwzględnieniem komunikacji miejskiej i korków). Jeśli codziennie rano wstajecie do pracy lub szkoły, koncern z Mountain View również o tym wie - na tym etapie chyba już nikogo nie zaskoczy, że gdy akurat na drodze pojawi się korek, usługa wcześniej o tym ostrzeże i wskaże alternatywną trasę.

Sztuczna inteligencja uzależnia

Google Now znacznie bardziej przypadło mi do gustu niż Siri. Jak można nie lubić usługi, której właściwie nie trzeba obsługiwać ani o nic pytać? Sama dowiaduje się, co lubimy, i na tej podstawie prezentuje użyteczne w aktualnej chwili dane. Jeśli szukałeś ostatnio restauracji sushi w Google'u i będziesz przechodził koło jednej z nich, Google Now po prostu da o tym znać. To coś, co jest nie tylko nieziemsko wygodne, ale wręcz uzależniające.

W tym momencie aż chciałoby się zacytować reklamę Samsunga: następna duża rzecz już tu jest. Jeśli miałbym typować technologię idealną do okularów wyszukiwarkowego giganta, Google Now bez wątpienia nie miałoby sobie równych. Wszystkie opisane wyżej funkcje mają właściwie tylko jedną wadę: wciąż zmuszają do wyciągnięcia smartfona z kieszeni. Google Glass prawdopodobnie wyświetli tego typu dane bezpośrednio przed naszymi oczami, gdy będziemy ich potrzebować. Nie wiem jak Wy, ale ja już zbieram pieniądze na te okulary.

Źródło: Google Plus

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)