Google i Samsung łączą siły. Wear OS + Tizen = Wear
Google obiecuje dłuższy czas pracy na baterii, większą podatność na modyfikacje i wiele więcej.
18.05.2021 | aktual.: 18.05.2021 22:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas Google I/O 2021 Google zapowiedział nie tylko Androida 12, ale i "największą aktualizację kiedykolwiek" jego systemu na zegarki. A ściślej rzecz ujmując - system nie jest już tylko jego.
Wear OS to teraz Wear. Jest owocem współpracy Google'a i Samsunga
Nowa wersja systemu nie dostała jeszcze żadnego numerka czy oznaczenia. W odniesieniu do niej Google używa jednak nazwy Wear, a nie - jak dotychczas - Wear OS.
W pracach nad nowym oprogramowaniem uczestniczyć miał Samsung. Ma ono łączyć największe zalety systemów Wear OS i Tizen, co dotyczy funkcjonalności, możliwości personalizacyjnych, biblioteki aplikacji, szybkości działania, energooszczędności oraz wygody użytkowania.
Niestety większych konkretów póki co brak. Google upublicznił jedynie garstkę animacji, pokazujących nowe kafelki czy wygodne przełączanie się między otwartymi apkami.
Google miał też całkowicie przebudować swoje systemowe aplikacje, w tym Asystenta czy Google Play. Z kolei deweloperzy dostaną nowe narzędzia pozwalające na tworzenie jeszcze lepszych apek, widżetów czy tarcz.
Oprócz tego twórcy obiecują, że producenci zegarków będą mogli głęboko ingerować w oprogramowanie, zapewne stosując własne nakładki.
Nowy Wear wykorzysta też algorytmy Fitbita
Na początku roku Google przejął firmę Fitbit i postanowił zrobić z niej użytek. Nowa wersja systemu będzie wykorzystywać jej algorytmy do codziennego monitorowania aktywności.
Odświeżony Wear ma trafić do użytkowników jeszcze w tym roku. Można oczekiwać, że na pierwszy ogień pójdzie Samsung Galaxy Watch 4, który - według licznych przecieków - ma działać właśnie pod jego kontrolą.
Zobacz także: