Google Now po polsku użyteczne jak nigdy dotąd
Jak zapewne wiecie, latem ubiegłego roku Google Now zaczęło rozumieć polskie komendy. Dotychczas jednak komunikacja z asystentem przebiegała jednostronnie; po prostu wykonywał on polecenia i odpowiadał na zadane pytania. Teraz jego funkcjonalność została znacznie rozszerzona.
21.03.2016 | aktual.: 21.03.2016 15:52
Rozmawiaj ze smartfonem jak z człowiekiem
Jak zauważyła społeczność Google Now Polska na Google+, wirtualny asystent potrafi od teraz dopytywać o szczegóły potrzebne do wykonania polecenia. Przykłady? Do tej pory aby wysłać SMS-a konieczne było wypowiedzenie jednym tchem komendy typu: "wyślij wiadomość do Jan Kowalski będę u ciebie o dwudziestej". Teraz rozmowa może przebiegać tak:
- Ok Google, wyślij wiadomość
- Do kogo chcesz wysłać SMS-a?
- Do Jana Kowalskiego
- Co chcesz napisać?
- Będę u ciebie o dwudziestej
- Rozumiem, wysłać wiadomość?
- Tak/nie
- Ok, wiadomość wysłana/nie ma problemu, wiadomość usunięta
Jeśli do danego kontaktu przypisany jest więcej niż jeden numer, Google Now dopyta także, pod który numer wysłać wiadomość.
Analogicznie wygląda to w przypadku tworzenia notatek, alarmów czy przypomnień.
- Ok Google, przypomnij mi kupić mleko
- Kiedy ma się wyświetlić przypomnienie?
- Gdy będę w Biedronce/jutro o dwudziestej
- Ok, czy chcesz to zapisać?
- Tak
- Ok, przypomnienie zapisane
Innymi słowy - teraz komunikacja przebiega w sposób bardziej naturalny. Zwłaszcza że Google Now - nie licząc nietypowych nazwisk czy nazw własnych - nauczył się już odmieniać wyrazy przez przypadki.
Google Now potrafi także grzebać w ustawieniach telefonu
Telefon rozumie i od razu wykonuje takie polecenia jak:
- włącz/wyłącz Wi-Fi
- włącz/wyłącz Bluetooth
- włącz/wyłącz latarkę
Wcześniej można było jedynie użyć komendy "ustawienia Wi-Fi", która przenosiła do odpowiedniego panelu w ustawieniach. Teraz grzebanie w ustawieniach staje się bezdotykowe.
Google Now po polsku - przykładowe komendy i pytania:
• obudź mnie o [godzina]/obudź mnie za [czas];• utwórz notatkę [treść notatki];• ustaw minutnik na [czas];• przypomnij mi [treść przypomnienia] [miejsce/godzina];• zadzwoń do [nazwa kontaktu];• wyślij wiadomość do [nazwa kontaktu] [treść wiadomości];• wyślij maila do [nazwa kontaktu] [treść wiadomości];• uruchom [nazwa aplikacji];• zrób zdjęcie;• nagraj film;• włącz bluetooth/wi-fi/latarkę• ustawienia dźwięku/wi-fi/bluetooth• gdzie jestem?;• ile lat ma Chuck Norris?;• jak wysoki jest Barack Obama;• jakie miasto jest stolicą Węgier?;• kto jest premierem Australii?;• jak wysoki jest Pałac Kultury i Nauki?• obsada Gwiezdnych wojen;• wartość energetyczna jabłka;• restauracje blisko mnie;• zdjęcia kotów;• trasa z Poznania do Warszawy (wyświetla trasę i odległość);• godzina w Nowym Jorku.
Teraz naprawdę warto się zastanowić nad zakupem smartwatcha z Androidem Wear
Tak, jako że Android Wear jest ściśle związany z usługą Google Now, również i zegarki obsługują nowe komendy i dopytują o związane z poleceniami szczegóły. Wirtualny asystent na nadgarstku to killer-feature, a teraz, gdy system jest całkowicie spolszczony, a Google Now jeszcze bardziej funkcjonalne, mówimy o naprawdę użytecznym akcesorium.
Siri i Cortana w naszym kraju zostały w tyle już dawno, a teraz Google Now wyprzedził je o kolejny rok świetlny. Na chwilę obecną do pełni szczęścia brakuje mi jedynie obsługi znaków interpunkcyjnych. Podczas dyktowania wiadomości możliwe jest wymuszenie pytajnika po wypowiedzeniu słów "question mark", ale po polsku - nie wiedzieć czemu - wciąż to nie działa. To jednak błahostka w porównaniu z tym, co Google Now nad Wisłą potrafi, bo gadanie z wirtualnym asystentem pozwala poczuć się jak w filmie Science fiction.