Gubisz się na rynku smartfonów? Spokojnie, producenci też już nie ogarniają tego bałaganu

Gubisz się na rynku smartfonów? Spokojnie, producenci też już nie ogarniają tego bałaganu

Gubisz się na rynku smartfonów? Spokojnie, producenci też już nie ogarniają tego bałaganu
Miron Nurski
27.04.2022 16:38, aktualizacja: 01.05.2022 20:08

Moda na wypuszczanie zylionów wariantów tego samego smartfonu trwa w najlepsze. Nie wiń siebie, jeśli gubisz się w gąszczu urządzeń o zbliżonych nazwach, bo nawet ich producentom zdarza się mieć poważne problemy.

realme właśnie wprowadziło na polski rynek dwa nowe smartfony z linii 9. Aktualnie obejmuje ona modele realme 9, realme 9 5G, realme 9i, realme 9 Pro oraz realme 9 Pro+, a także niedostępne na razie w Polsce realme

9 5G Speed. Wszystkie różnią się od siebie diametralnie, a w zasadzie jedynym wspólnym mianownikiem jest przypisanie ich do jednej serii.

Już na tym etapie oferta jest ciężka do ogarnięcia przez zwykłego zjadacza chleba, a na tym nie koniec zawiłości. realme ma bowiem w zwyczaju wprowadzać do różnych krajów zupełnie różne telefony o dokładnie takich samych nazwach. I tak polski realme 9 5G nie ma nic wspólnego z realme 9 5G, o którym mogłeś już czytać w zagranicznych mediach.

Nawet realme myli już swoje własne smartfony

Jeśli wejdziecie na polską stronę realme, przywita was baner promujący najnowszy model realme 9 5G.

Obraz

Po wejściu na witrynę poświęconą temu smartfonowi dzieje się jednak coś dziwnego. Nagle smartfon zmienia swój wygląd, co widać po wysepce aparatu.

Obraz
© realme.com/pl/realme95g

Rozwiązanie zagadki jest proste. W Indiach - gdzie premiera odbyła się wcześniej - realme 9 5G jest innym smartfonem niż w Polsce. Ekipa odpowiedzialna za witrynę przeznaczoną na nasz rynek najpewniej z rozpędu nie podmieniła grafik we wszystkich miejscach. W zasadzie w większości nie podmieniła.

Calutka strona promocyjna zawiera błędne grafiki. Specyfikacja mówi o Snapdragonie 695, ale na zdjęciach widać MediaTeka Dimensity 810. realme chwali się ekranem 120 Hz, a jednocześnie eksponuje grafikę z napisem "90 Hz". Slogan dotyczący 50-megapikselowego aparatu okraszony jest zdjęciem telefonu, na którego obudowie umieszczono "48 Mpix".

Obraz
© realme.com/pl/realme95g

Na całej stronie znajduje się przynajmniej osiem zdjęć przedstawiających zupełnie inny telefon. Dotyczy to nie tylko specyfikacji, ale i wyglądu całego urządzenia.

I jak zwykły zjadacz chleba ma się odnaleźć na rynku smartfonów, skoro nawet producent nie ogarnia swojej oferty?

Nie chcę tutaj krytykować samej idei zasypywania rynku wieloma smartfonami, bo z wielu powodów ma to swoje biznesowe uzasadnienie. No i im większy wybór, tym większa szansa, że każdy znajdzie coś dla siebie.

Nie dziwię się też pracownikom odpowiedzialnym za błędy na stronie, bo to nie oni podjęli decyzję o wprowadzeniu na rynek dwóch zupełnie różnych smartfonów o dokładnie takiej samej nazwie.

realme 9 5G (europejska wersja) oraz realme 9 5G (indyjska wersja)
realme 9 5G (europejska wersja) oraz realme 9 5G (indyjska wersja)

Ktoś wyżej musiał zdecydować o zbudowaniu oferty tak skomplikowanej i nielogicznej, że gubią się w niej już nie tylko konsumenci, ale i pracownicy. A to chyba znak, że coś poszło bardzo nie tak.

Zobacz również:

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)