Honor zapowiedział nowe smartfony z aplikacjami Google, ale zdążył się już rozmyślić
Co jednak nie oznacza, że Honor 50 aplikacji Google'a mieć nie będzie
Nadchodzący smartfon Honor 50 zapowiadany jest jako nowe rozdanie w historii marki. Dzięki temu, że Honor został odłączony od znajdującego się na amerykańskiej czarnej liście Huaweia, mógł wznowić współpracę z dawnymi kompanami.
Firma oficjalnie zapowiedziała już, że Honor 50, którego premiera została zaplanowana na czerwiec, będzie napędzany przez układ amerykańskiego Qualcomma. A konkretnie świeżutkiego Snapdragona 778G.
Dużo wskazuje na to, że to nie koniec dobrych wiadomości.
Honor 50 może mieć aplikacje Google'a
Gdy niemiecki oddział Honora podzielił się na Twitterze informacją o wznowieniu współpracy z Qualcommem, został zapytany przez jednego z użytkowników, czy oznacza to także obecność aplikacji Google'a. Firma potwierdziła, że Honor 50 dostanie długo oczekiwane apki, dodając "lato będzie nasze" w kolejnej odpowiedzi.
Niestety w międzyczasie tweet o Google'u został usunięty. Otwartym pozostaje pytanie, czy osoba obsługująca profil przez pomyłkę podała fałszywe dane, czy zwyczajnie pospieszyła się z przekazaniem informacji, która ma ujrzeć światło dzienne później.
Na ten moment bardziej prawdopodobna zdaje się być opcja nr 2. Przecież od dawna mówi się, że do rozdzielenia marek Honor i Huawei doszło głównie po to, by ta pierwsza mogła ponownie nawiązać sojusz z Google'em i wznowić działalność poza Azją.
Więcej szczegółów powinniśmy poznać już w czerwcu.