HTC ma sporo racji: "Na nieuczciwych działaniach Samsunga tracą klienci..."
23.04.2013 17:00, aktual.: 23.04.2013 19:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ostatnio zrobiło się głośno o kolejnym starciu na linii HTC-Samsung. Tajwańska Komisja Sprawiedliwego Handlu zarzuciła południowokoreańskiemu gigantowi stosowanie nielegalnych praktyk, które miały na celu podkopanie wizerunku HTC.
W zeszłym tygodniu tajwańska Komisja Uczciwego Handlu wszczęła postępowanie przeciwko tamtejszemu oddziałowi Samsunga. Podejrzewa się go o to, że poprzez agencje marketingowe i PR-owe opłacał studentów, którzy zamieszczali w Internecie negatywne komentarze o produktach HTC i pozytywne o rozwiązaniach Samsunga. Jeżeli zarzuty się potwierdzą, firma z Korei będzie musiała zapłacić odszkodowanie w wysokości 835 tys. dol. Tajwański oddział Samsunga zaraz po wszczęciu postępowania zaprzestał wszelkich działań w Internecie i przeprosił za wywołane zamieszanie.
[solr id="komorkomania-pl-156075" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://michalmynarski.komorkomania.pl/3912,ekrany-full-hd-w-smartfonach-to-przesadza-ale-i-tak-staly-sie-standardem" _mphoto="htcone-153317-270x155-pn-607959c.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3773[/block]
Na tajwańskim rynku południowokoreański gigant już wcześniej w nielegalny sposób próbował odwodzić użytkowników od produktów rodzimej marki - w specyfikacjach modeli Galaxy pojawiały się funkcje, których w rzeczywistości urządzenia nie miały.
Ten incydent w swoich działaniach PR-owych postanowił zgrabnie wykorzystać polski oddział HTC. Tak sytuację skomentowała Agata Cichowicz, Marketing Manager HTC Poland:
To przykre, że Samsung, posunął się do tego rodzaju praktyk [...]. Działania wymierzone w smartfony HTC tak naprawdę uderzają w użytkowników, którzy poszukując na forach internetowych rzetelnych opinii przed zakupem nowego telefonu, trafiają na niemające nic wspólnego z prawdą opinie oszustów. Ludzie potrzebują różnych telefonów dostosowanych do swoich potrzeb, dla jednych ważna jest wytrzymała bateria, dla innych szybki procesor, świetny aparat czy doskonała jakość odtwarzanej muzyki. Dlatego Internet jest narzędziem, które może pomóc w wyborze najlepszego dla nas telefonu. Niestety takie nieuczciwe praktyki wprowadzają w błąd oraz powodują utratę zaufania do portali internetowych i opinii publikowanych na ich forach, a tracą na tym wszyscy.
Bardziej istotna dla HTC Polska jest druga część wypowiedzi, ponieważ świadczy ona o sile nowych produktów firmy:
W HTC skupiamy swoje działania na wprowadzaniu nowych, innowacyjnych rozwiązań stosowanych w naszych smartfonach. Konkurujemy technologią, pięknym designem, jakością materiałów użytych do produkcji a fakt, że firma, która i tak jest liderem rynkowym, celowo próbuje odwieść konsumentów od naszych telefonów, stanowi tylko o sile urządzeń z logo HTC. - dodaje Cichowicz
Pomijając PR-ową otoczkę, wypowiedź Agaty Cichowicz jest celna. Bez dwóch zdań produkty HTC są coraz lepsze i mogą śmiało konkurować z topowymi Galaxy, a Samsung, mimo że jest liderem, musi przyglądać się poczynaniom małej tajwańskiej firmy. Dotyczy to także rynku tajwańskiego, na którym dominacja serii Galaxy, a nie modelu One byłaby wielkim sukcesem Samsunga. "Celowe próby odwiedzenia konsumentów" nie są czymś dziwnym, bo to jeden z mechanizmów rynkowej rywalizacji, ale razić może sposób, w jaki realizuje je firma, która na marketing wydaje więcej niż Coca-Cola i Apple razem wzięte.
Marketing szeptany (buzz marketing) jest znany od początków Internetu. Wraz ze wzrostem znaczenia Sieci w kształtowaniu opinii publicznej mechanizm ten jest coraz częściej wykorzystywany. Mimo że większość firm - co oczywiste - nie przyznaje się do stosowania tego typu praktyk, są one dość powszechne. Szukając opinii, łatwiej uwierzyć przypadkowej osobie oceniającej kupiony produkt w sklepie internetowym niż reklamom czy testerowi, który może być przecież opłacony.
Niestety, coraz częściej są wykorzystywane czarne odmiany buzz marketingu, co wiąże się z tym, że dużo łatwiej uwierzyć w negatywne osądy. Pozytywne opinie często traktowane są z dystansem (zależnym od tego, jakie emocje budzi temat dyskusji).
[solr id="komorkomania-pl-156722" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3883,nokia-moze-zablokowac-sprzedaz-htc-one-kolejne-klody-pod-nogami-tajwanczykow" _mphoto="htcone-156722-232x168-ab8a830dcd.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3774[/block]
Nie wynika z tego nic dobrego. Opinie pojawiają się na stronach sklepów internetowych, są też sekcje komentarzy na popularnych portalach czy serwisach/blogach tematycznych. Wypowiedzi użytkowników danego urządzenia, którzy aby przestrzec innych, wytykają błędy i problemy, często przeplatają się z głupotami pisanymi przez podstawione osoby. Coraz trudniej rozróżnić, które komentarze są prawdziwe, a które napisały osoby opłacone przez firmę.
Rywalizacja producentów coraz częściej sprowadza się do PR-owych zagrywek, a nawet długoletnich procesów sądowych, a powinna raczej polegać na tworzeniu innowacyjnych produktów. Cóż, takie są niestety realia. I nie mam ma myśli tylko starcia na linii HTC-Samsung.
Źródło: TechCrunch • HTC Polska • własne