HTC One (M8) wreszcie jest. Tajwańczycy odwalili kawał dobrej roboty, ale...

HTC One (M8) wreszcie jest. Tajwańczycy odwalili kawał dobrej roboty, ale...

HTC One (M8)
HTC One (M8)
Mateusz Żołyniak
25.03.2014 15:29, aktualizacja: 26.03.2014 12:21

Liczne wycieki trochę zepsuły oczekiwanie na nowego flagowca HTC, ale to już przeszłość. Nowy HTC One został właśnie oficjalnie zaprezentowany.

HTC chwali się, że "najlepszy smartfon jest teraz jeszcze lepszy". W porównaniu z zeszłorocznym flagowcem poprawiono w zasadzie wszystko. HTC One (M8) ma teraz nieco większy, 5-calowy panel IPS LCD o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, a jego sercem jest czterordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 801 o taktowaniu do 2,3 GHz z podkręconym Adreno 330. Układ ma do pomocy 2 GB pamięci RAM. Wbudowana pamięć to 16 GB lub 32 GB (większa wersja pojawi się w późniejszym terminie), Tajwańczycy dodali też slot na karty pamięci microSD.

Obraz

Cechą charakterystyczną HTC One (M8) są dwa aparaty. Główny wykorzystuje UltraPiksels (wyjściowe zdjęcia będą mieć 4 Mpix), pomocniczy aparat znajduje się nad nim. Nieźle prezentuje się przednia kamerka 5 Mpix, ale nie tylko dlatego, że ma więcej megapikseli niż główna. HTC przyłożyło się do sensora, który ma lepiej radzić sobie w gorszych warunkach oświetleniowych (matryca BSI).

Kluczową nowością są dwa tylne aparaty, które będą ustawiać ostrość w zaledwie 300 ms i rozpoznawać głębię. Zmiana punktu ostrości będzie możliwa nawet po wykonaniu zdjęcia, poza tym można będzie nakładać efekty na poszczególne warstwy. Tych ostatnich HTC przygotowało naprawdę sporo, a wśród nich jest m.in. opcja rozmycia tła.

Obraz

Robienie zdjęć ma ułatwić nowa aplikacja aparatu, która trochę przypomina Nokia Camera. Pozwala ona na ręczną zmianę parametrów zdjęcia, w tym balansu bieli. Możliwe będzie zapisywanie gotowych profili i szybkie przechodzenie między nimi. Kolejne nowości to tryb nagrywania wideo w slow motion (spowolnienie), zatrzymywanie nagrywania czy ulepszona aplikacja Zoe. HTC ma udostępnić również API, które pozwoli deweloperom na wykorzystanie potencjału nowego aparatu, a użytkownicy fotkami z nowego One'a będą mogli dzielić się w usłudze o nazwie... Zoe.

One (M8) z wyglądu przypomina poprzednika, ale jego konstrukcja została zaokrąglona. HTC do tworzenia obudowy unibody wykorzystało technologię zero gap i opracowało nowy proces, który pozwolił na przygotowanie oryginalnej błyszczącej obudowy. Przedstawiciele firmy powiedzieli, że w konstrukcji zminimalizowano ilość tworzywa sztucznego. W efekcie obudowa składa się w 90% z metalu, w przypadku poprzednika było to 70% (nie obyło się bez uszczypliwości wobec Samsunga).

Obraz

HTC One (M8) ma 9,3 mm grubości, czyli tyle samo co zeszłoroczny model. Jest jednak nieco dłuższy (146,4 mm vs. 137,4 mm), szerszy (70,6 mm vs. 68,2 mm) i cięższy (160 g).

Wraz z M8 na rynku debiutuje Sense 6. Nowa wersja nakładki odznacza się bardziej rozbudowanymi opcjami personalizacji, które pozwolą na dopasowanie kolorystyki do własnych preferencji. Nowością jest również Motion Launch, które przypomina KnockOn znane z modeli LG (dwukrotne kliknięcie w ekran budzi/wygasza ekran). Powiększona została również baza treści BlinkFeed, a wśród nowych partnerów HTC są firmy Fitbit i Foursquare.

Obraz

W One (M8) znajduje się bateria o pojemności 2600 mAh, czyli tylko o 200 mAh większa niż w poprzedniku, ale producent twierdzi, że czas pracy nowego urządzenia będzie dużo dłuższy. Zapewni to tryb Extreme Power Saving Mode, który podczas standardowej pracy może pozwolić nawet na o 40% dłuższe korzystanie z telefonu.

Udoskonalono również głośniki BoomSound, które ulokowane są na przednim panelu. Firma postawiła również na nowy, wielopasmowy wzmacniacz, co ma przełożyć się na 25% wzrost głośności. HTC dopracowało też funkcję Sense TV. Fajnym dodatkiem do telefonu jest tzw. Dot View Cover, czyli etui z dziurkami, przez które będą wyświetlane informacje o nowych zdarzeniach.

Obraz

HTC One (M8) prezentuje się świetnie i trzeba przyznać, że Tajwańczycy odwalili kawał dobrej roboty. Sprzęt jest ładny, świetnie wykonany, ma bardzo dobrą specyfikację (z wyjątkiem aparatów, o czym więcej napisze Janek) i dopracowane oprogramowanie. Pojawiło się sporo nowych funkcji, chociaż trudno nazwać je stricte autorskimi; aplikacja aparatu kojarzy się z rozwiązaniami Nokii, tryb oszczędzania baterii z technologią Samsunga, Motion Launch to w zasadzie KnockOn, a nowe etui to alternatywa dla pomysłu Alcatela/TCL.

Nie uważam takich praktyk za negatywne; wręcz przeciwnie - jestem zadowolony, że dobre rozwiązania trafiają do kolejnych urządzeń. Trudno jednak nazwać One (M8) smartfonem przełomowym, który zmieni coś na rynku. To telefon świetnie wpasowujący się w obecne standardy na rynku, a przy tym mający wyjątkowy styl. Tylko tyle i aż tyle.

Obraz

HTC One (M8) już dzisiaj pojawił się w sprzedaży w pierwszych krajach. Docelowo trafi do ofert ponad 200 operatorów na całym świecie (w nieco ponad 100 krajach). W Polsce będzie można go znaleźć w sklepach 4 kwietnia, a już teraz można zamawiać go w sieci Play. Więcej o urządzeniu dowiecie się z materiałów Janka, który jest obecnie w Londynie.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)