HTC przygotuje własne układy ARM?
Czyżby HTC pozazdrościło Samsungowi własnych układów ARM? Nic z tych rzeczy, ale już w przyszłym roku tajwański producent w wybranych smartfonach może umieścić zaprojektowane przez siebie chipsety.
27.04.2012 | aktual.: 27.04.2012 10:00
Według China Times HTC parę dni temu podpisało umowę z ST-Ericssonem. W jej myśl firmy mają ściśle współpracować przy tworzeniu układów ARM dla tańszych smartfonów. Pierwsze urządzenia z zaprojektowanymi przez tajwańskiego producenta chipsetami na rynku miałyby pojawić się w 2013 roku. Czy to dobry ruch?
Bez dwóch zdań tak. Współpraca pozwoli HTC nieco odciąć się od produktów Qualcomma czy Nvidii, które będą zarezerwowane dla urządzeń z najwyższej półki. Już w lutym wspominał o tym nowy CFO firmy - Winston Yung. Według niego starsze układy Qualcomma nie były zbyt konkurencyjne wobec produktów Texas Instruments i Samsunga, a nowe Snapdragony S4 Class wykonane w technologii 28 nm to sprzęt przygotowany z myślą o urządzeniach high-endowych. W związku z tym HTC (a konkretnie grupa Studio, która została powołana, aby postawić firmę na nogi) postanowiło poszukać nowego partnera.
Dzięki ścisłej współpracy z ST-Ericssonem tajwański producent będzie w stanie przygotować układy skrojone na miarę dla low-endowego sprzętu, które będą również sporo tańsze niż starsze chipsety Qualcomma. Podpisana umowa może pozwolić firmie dokładnie wybrać, z jakich podzespołów zostanie złożony chipset, a nie będzie zdane na gotowe rozwiązania. Ułatwi to również optymalizację, którą będzie można rozpocząć już na etapie projektowania.
Oczywiście martwić może nieco brak doświadczenia HTC w tworzeniu układów, ale całe szczęście jego partner to sprawdzona firma, która z pewnością zadba o jakość nowych chipsetów. Warto zauważyć, że również ST-Ericsson rozwija technologie łączności, dzięki czemu tańsze "układy HTC" nie muszą wcale być gorsze niż chipsety Qualcomma.
Firma Petera Chou jest kolejnym producentem, który dostrzega potencjał spółki Ericssona i STMicroelectronics. Wcześniej bowiem Sony w Xperii P i Xperii U zdecydowało się na zainstalowanie dwurdzeniowych układów NovaThor U8500. Wykorzystują one rdzenie Cortex-A9 (45 nm) i grafikę Mali-400 (jednordzeniową), a wydajność tego połączenia nie ustępuje dwurdzeniowym Qualcommom, co pokazały pierwsze testy nowych Xperii.
ST-Ericsson w planach ma również wprowadzenie na rynek pierwszych smartfonów wykorzystujących high-endowe chipy NovaThor A9540, które będą wykonane w technologii 28 nm (Cortex-A9 1,85 GHz + PowerVR SGX 544). Pod koniec roku ma się pojawić również gotowy A9600, będący jednym z pierwszych chipsetów wyposażonych w nowej generacji GPU PowerVT Series6 Roque, o których ogromnej wydajności wspominaliśmy już jakiś czas temu.
Może się więc okazać, że wbrew wielu pesymistycznym opiniom HTC podjęło dobrą decyzję, która w porównaniu z zakupem Beats Audio nie dość, że nie odbije się na finansach firmy, to jeszcze pozwoli zaoszczędzić i tworzyć tańsze telefony. Zanim to jednak nastąpi, będzie musiało minąć ładnych parę miesięcy, a więc wiele może się zmienić.
Źródło: Unwired View