Ascend Mate7 i Ascend G7 oficjalnie. Huawei zaskakuje cienkimi ramkami i wykonaniem

Huawei ujawnił dziś dwa nowe phablety. Pierwszy celuje w wyższą półkę, a drugi w średnią. Co jednak ciekawe, żaden z nich nie musi się wstydzić swojego wykonania.

Huawei Ascend Mate7
Huawei Ascend Mate7
Źródło zdjęć: © youtube.com
Miron Nurski

04.09.2014 | aktual.: 05.09.2014 16:08

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ascend Mate7

Jeśli macie jakieś teorie na to, skąd wzięła się nazwa Mate7, to możecie je wyrzucić do kosza. Urządzenie z siódemką w nazwie jest bowiem trzecią generacją 6-calowego phabletu z ośmiordzeniowym procesorem. Może chodzi o grubość? Pudło - ta wynosi 7,9 mm.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/7]

Zostawmy jednak nazwę i przyjrzyjmy się temu, co urządzenie ma do zaoferowania, a jest czemu się przyglądać. Jego metalowa i - moim zdaniem - bardzo ładna obudowa skrywa potężne serce w postaci autorskiego układu Huaweia - Kirin 925. Procesor ten zbudowany jest z czterech wydajnych rdzeni Cortex-A15 o taktowaniu 1,8 GHz, czterech energooszczędnych Cortexów-A7 z zegarem 1,3 GHz, grafiki Mali-T628 oraz modułu LTE Cat. 6. Chipset będzie wspierany przez 2 lub 3 GB pamięci RAM (w zależności od tego, czy zdecydujemy się na wersję z 16, czy też z 32 GB pamięci wewnętrznej).

Przód zdobiony jest przez ogromny ekran o przekątnej 6 cali i rozdzielczości FullHD, który wyświetla obraz o zagęszczeniu 367 pikseli na cal. Trzeba przyznać, że zagospodarowanie przedniego panelu stoi na wysokim poziomie, bo ekran wypełnia aż 83% jego powierzchni. Dla porównania w przypadku LG G3 jest to 76,4%.

Na to wszystko dochodzą dwa aparaty (13 Mpix i 5 Mpix), spora bateria 4100 mAh oraz czytnik linii papilarnych, który został ulokowany na tylnej części urządzenia. Całość działa pod kontrolą Androida 4.4 KitKat z nakładką Huawei EMUI v3.0.

Sprzedaż modelu Ascend Mate7 ma ruszyć w ciągu kilku tygodni. Został on wyceniony na 499 euro (wersja z 16 GB pamięci i 2 GB RAM-u) oraz 599 euro (wariant 32 GB/3 GB), czuli równowartość kolejno 2090 zł i 2590 zł.

Huawei Ascend G7

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]

Zdecydowanie tańszą propozycją Huaweia jest Ascend G7, który ma w swoim wyposażeniu 5,5-calowy ekran 720p (267 ppi), 64-bitowy procesor (4 x Cortex-A53 z zegarem 1,2 GHz), 2 GB RAM-u, 16 GB pamięci flash i aparaty 13 Mpix oraz 5 Mpix. Smartfon zasilany jest przez baterię o pojemności 3000 mAh, która wsparta jest specjalnym trybem oszczędzania energii. Producent zapewnia, że 10% baterii wystarczy, by telefon pracował w trybie czuwania jeszcze przez 24 godziny.

Co najciekawsze, również i ten model został niemalże całkowicie wykonany z metalu. Jest to o tyle zaskakujące, że Huawei wycenił go na 249 euro (ok. 1040 zł), co jest bardzo rozsądną ceną. Telefon trafi do sprzedaży w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Na konferencji Huaweia obecny jest Janek po zapoznaniu się z nowymi urządzeniami podzieli się z nami swoimi pierwszymi wrażeniami.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)