Huawei Mate 10 na pierwszej wiarygodnej wizualizacji. Szału nie ma, ale Huawei może mieć jeszcze asa w rękawie
Do premiery Mate 10 zostało jeszcze sporo czasu, ale wygląda na to, że poznaliśmy już jego wygląd. Przynajmniej jednego z wariantów.
06.09.2017 | aktual.: 06.09.2017 11:56
Dobrze znany fanom mobilnych technologii @OnLeaks we współpracy z serwisem CompareRaja przygotowali realistyczną wizualizację nadchodzącego Mate'a 10. Do jej przygotowania wykorzystano modele 3D, które trafiły m.in. do producentów akcesoriów.
EXCLUSIVE LEAK: 360-Degree Renders of Huawei Mate 10
Źródło wycieku twierdzi, że obudowa Huaweia Mate 10 prawdopodobnie wykonana zostanie ze szkła, podczas gdy wszyscy poprzednicy byli metalowi. Cóż, na naszych oczach pada ostatni bastion metalowych konstrukcji i wszyscy stawiają na modne ostatnio szkło.
Z jednej strony szkoda, bo bardzo metalowe huaweie lubiłem (zwłaszcza Mate 9 Pro wygląda świetnie). Z drugiej przynajmniej jest nadzieja, że producent zaimplementuje bezprzewodowe ładowanie.
Szału nie ma
Richard Yu - szef konsumenckiego oddziału Huaweia - przed kilkoma tygodniami zdradził w rozmowie z Bloombergiem, że Mate 10 będzie bezramkową konstrukcją. Póki co nie zapowiada się na to, by ramki miały być jakieś ekstremalnie wąskie.
Smartfon ma mieć niezmiennie 5,9-calowy ekran i wymiary 150,2 x 77,5 x 8,4 mm. W przypadku ubiegłorocznego Mate'a 9 było to 156,9 x 78,9 x 7,9 mm. Nowy model ma być zatem:
- krótszy o 6,7 mm;
- węższy o 1,4 mm.
Jeśli przecieki się potwierdzą, ciężko będzie mówić o jakimś drastycznym pomniejszeniu ramek. Poziom iPhone'a 8 to to nie będzie.
Oficjalne zapowiedzi jasno wskazują na to, że w październiku ujrzymy nie telefon, lecz serię Mate 10. Podobnie zresztą było rok temu, gdy razem ze standardowym modelem pojawiły się Mate 9 Pro oraz Mate 9 Porsche Design. Dwa ostatnie miały bardziej wyszukane wzornictwo i zakrzywione ekrany.
Tym razem może być podobnie i to wariant Pro będzie bezramkowym telefonem. Tym, który - według zapowiedzi szefa firmy - zmiażdży nowego iPhone'a i który - jak głoszą oficjalne zapowiedzi - jest "urządzeniem, na które warto czekać".
Tak czy inaczej, Huawei zapewne ma jeszcze jakieś asy w rękawie i nie wszystkie muszą się sprowadzać do wyglądu. Premiera Mate'a 10 odbędzie się 16 października, więc z pewnością jeszcze nie wszystko wyciekło.