Huawei ruszy śladami HTC - aluminiowy flagowiec w drodze

Huawei coraz lepiej radzi sobie na rynku, o czym świadczy pozycja piątego producenta telefonów komórkowych na świecie. Na sukces wpłynęła w dużej mierze świetna sprzedaż smartfonów na rynku chińskim, ale również na Starym Kontynencie firma poczyna sobie coraz lepiej. Dowodzą tego choćby ciepło przyjęte modele Ascend P1, Ascend D2 czy Ascend W1 (jeden z najtańszych Windows Phone'ów).

[solr id="komorkomania-pl-158680" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3779,wsj-amazon-pracuje-nad-smartfonem-z-ekranem-3d-kolejne-podejscie-moze-sie-udac" _mphoto="koncept-telefonu-amazonu-ee18147.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3835[/block]

Chińczycy mają jednak większe aspiracje i planują w ciągu najbliższych lat inwestować w rynek globalny (nie chcą ograniczać się do rodzimych Chin). Aby zyskać uznanie klientów, potrzebny jest sprzęt premium. Urządzenie, które pomoże w zwiększeniu rozpoznawalności marki Ascend na świecie i na którym można będzie oprzeć akcje promocyjne. I właśnie takiego smartfona Huawei ma podobno w zanadrzu.

Według ostatnich informacji już 18 czerwca chiński gigant pokaże nowego flagowca, który na tle poprzednich propozycji ma się wyróżniać rewelacyjnym wykonaniem i świetnym wyglądem. W zaproszeniach na prezentację, która odbędzie się w Londynie, pojawiło się zdanie: „BEAUTY. Worth waiting for” (Piękno, na które warto czekać).

O samym urządzeniu nie wiadomo zbyt wiele, ale z ostatnich plotek wynika, że może być nim model o nazwie kodowej P6-U06. W Sieci pojawiły się nawet jego zdjęcia, które wskazują, że obudowa zostanie wykonana ze szczotkowanego aluminium, a telefon będzie miał dość oryginalną sylwetkę. Szczególnie ciekawie prezentują się krawędzie dolna i górna - zostały zaokrąglone. Huawei stawia na jak najcieńsze telefony, więc grubość urządzenia powinna wynosić mniej niż 10 mm.

Można się spodziewać, że nowy Ascend pod względem specyfikacji nie będzie odbiegał od topowych Androidów Samsunga, HTC czy Sony. Stawiałbym na 4,7-5-calowy ekran IPS o rozdzielczości Full HD, 2 GB pamięci RAM, aparat 13 Mpix, co najmniej 8 GB wbudowanej pamięci, slot kart pamięci i czterordzeniowy układ główny. Tym ostatnim będzie pewnie autorski chipset Huawei K2V3.

Mam nadzieję, że plotki o nowym flagowcu Huaweia się potwierdzą. Topowe urządzenia firmy, które pokazano na tegorocznych targach Mobile World Congress w Barcelonie, od strony technicznej prezentowany się świetnie. Jeżeli dołożyć do tego dobrej jakości (i ładną) obudowę z aluminium, może wyjść całkiem ciekawy produkt. Być może nawet na tyle ciekawy, że przy odrobinie wsparcia marketingowego namieszałby na wymagającym europejskim rynku.

[solr id="komorkomania-pl-158636" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3783,nokia-asha-501-to-styl-i-jakosc-lumii-oraz-duch-n9-za-99-dolarow" _mphoto="nokia-asha-501-2-158636--0f4cb66.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3836[/block]

Producenci coraz częściej dostrzegają, że produkt premium to nie tylko topowy hardware. Równie ważne jest wykonanie i ogólne wrażenia z korzystania, co w tym roku udowodniło Sony czy HTC. Zaskakujące może być jednak to, że także chiński Huawei, który kojarzony był z tanimi tworzywami sztucznymi, postanowił sięgnąć po materiały premium. Tym bardziej że lider rynku smartfonów wciąż uparcie trzyma się jedynego słusznego materiału - plastiku.

Źródło: PhoneArena • własne