Inżynier Nokii pokazuje, jak piracić gry z Windows 8 Store

Jeden z inżynierów Nokii opublikował na swoim blogu dowód (i poradnik w jednym) na to, że na Windowsa 8 można w bardzo prosty, choć nielegalny, sposób pobrać za darmo każdą grę.

Inżynier Nokii pokazuje, jak piracić gry z Windows 8 Store
Adam Bialic

11.12.2012 | aktual.: 11.12.2012 20:00

Sklep z aplikacjami dla systemu Windows 8/RT został pomyślany w taki sposób, aby użytkownik mógł sprawdzić, czy aplikacja mu pasuje, zanim wyda na nią ciężko zarobione pieniądze. Może pobrać wersję demonstracyjną, dzięki której określi, czy warto zdecydować się na zakup.

[solr id="komorkomania-pl-135008" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5098,jaki-tablet-z-windows-8-wybrac" _mphoto="windows8-134414-252x168-a5025711.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3169[/block]

Justin Angel, inżynier Nokii pracujący przy systemie Windows Phone, opublikował na swoim prywatnym blogu dowód na to, że zabezpieczenia ograniczające dostęp do pełnych wersji gier są dość proste do obejścia. W uproszczeniu polega to na odszyfrowaniu dokumentów będących składową programu i zmiany zapisu wewnątrz, co według instrukcji z blogu Justina można zrobić za pomocą kilku powszechnie dostępnych narzędzi.

Jak zdobyć wirtualne monety o wartości kilku tysięcy dolarów. Grafika pochodzi z bloga justinangel.net
Jak zdobyć wirtualne monety o wartości kilku tysięcy dolarów. Grafika pochodzi z bloga justinangel.net

W podobny sposób da się również oszukiwać modele freemium i dopisywać do swojej gry mnóstwo wirtualnych monet (za które normalnie trzeba słono płacić realną walutą). Da się też wyłączyć reklamy wyświetlające się w darmowych aplikacjach.

Nie jestem informatykiem i nie do końca jasne są dla mnie instrukcje Justina, ale w połączeniu z obrazkowym tutorialem jestem pewien, że dałbym radę zrobić to sam. To świadczy o tym, jak ogromny jest to błąd - jeśli ja dałbym sobie z tym radę, to i miliony innych użytkowników na świecie!

The Verge zwrócił się o komentarz do Microsoftu, jednak na razie odpowiedzi nie ma. Gdy tylko się pojawi, uaktualnię wpis. Link do blogu Justina Angela znajdziecie w tekście, ale możecie mieć problem z dostaniem się na niego, bo skromne serwery nie dają rady sprostać ogromnemu zainteresowaniu.

Źródło: The VergeJustinangel.net

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)