iOS umożliwia aplikacjom dostęp do zdjęć? W Androidzie jest tak samo, ale czy to problem?

Kilka dni temu na łamach SimBlogu pojawił się tekst, w którym poruszyłem kwestię bezpieczeństwa iOS. Zwróciłem uwagę na to, że zezwalając jakiejś aplikacji na dostęp do danych o lokalizacji urządzenia, daje się jej również dostęp do zdjęć. Okazuje się, że Android działa mniej więcej podobnie i nikt nie robi z tego wielkiej afery.

iOS umożliwia aplikacjom dostęp do zdjęć? W Androidzie jest tak samo, ale czy to problem?
Krystian Bezdzietny

W przypadku tego systemu aplikacje bez żadnego powiadomienia korzystają ze zdjęć i jest to całkiem normalne. Jak tłumaczy Google:

Domyślnie na Androidzie system plików (i zdjęć) jest podobny do tego, jaki spotykamy na komputerowych systemach, czyli np. Windowsie czy Mac OS. Obecnie obrazy przechowywane są na karcie SD, dzięki czemu użytkownicy mogą łatwo ją wyjąć i podłączyć do komputera w celu transferu zdjęć.

Jako że telefony i tablety zwykły bardziej korzystać z wbudowanych, niewymiennych pamięci, musimy jeszcze raz rozważyć dodanie systemu uprawnień aplikacji do korzystania ze zdjęć. Zawsze mieliśmy zasady, według których usuwaliśmy z Marketu aplikacje nieodpowiednio korzystające z danych użytkowników.

Wygląda na to, że Google poważnie się zastania nad tym, czy nie wyposażyć Androida w dodatkową opcję powiązaną z uprawnieniami aplikacji. Najwyraźniej koncern zdał sobie sprawę z tego, że na fali ostatniego odkrycia przebiegli deweloperzy mogą wykorzystać okazję do tworzenia aplikacji nieco nadużywających zaufania użytkowników.

Źródło: phandroid

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)