iPhone 12 i ładowanie indukcyjno... magnetyczne? Tego jeszcze nie było

Apple w iPhonie 12 może udoskonalić ładowanie bezprzewodowe za pomocą specyficznie rozmieszczonych magnesów znajdujących się pod tylną klapką. Dzięki temu nie wymaga specjalnych akcesoriów. Poza tym ma spory potencjał.

Magnetyczna ładowarka Moshi
Magnetyczna ładowarka Moshi
Patryk Korzeniecki

06.08.2020 | aktual.: 06.08.2020 12:46

Ładowanie indukcyjne pozwala na ładowanie urządzeń bez kabla, jednak wymaga odpowiedniego ułożenia smartfona na ładowarce. Powodem jest krótki zasięg działania, który wymaga bezpośredniej bliskości cewek znajdujących się w obu urządzeniach.

Są osoby, które na ten fakt narzekają, ponieważ muszą się upewniać, że telefon na pewno się ładuje. Utrudnia to bezwzrokowe odstawienie go na ładowarkę. Apple może mieć remedium na ten problem.

iPhone 12 - ładowanie indukcyjne wspomagane magnesami

Nadchodzący iPhone 12, może zostać wyposażony w udoskonaloną technologię ładowania indukcyjnego. Ze zdjęć i grafik udostępnionych przez serwis IThome wynika, że firma może zainstalować w telefonie pierścień złożony z małych magnesów.

Obraz
© IThome

Oczywiście ładowanie indukcyjne wspomagane magnesami wymaga takowych nie tylko w smartfonie, a także w samym urządzeniu lądującym.

Prawdopodobnie ich rolą będzie przyciągnięcie iPhone'a 12 na właściwe miejsce po położeniu go na ładowarkę indukcyjną. Co ciekawe, iPhone 12 - według materiałów źródłowych - ma także otrzymać dwa dodatkowe magnesy pod pierścieniem.

Obraz
© Podobne rozwiązania już istnieją, jednak potrzebują dedykowanych akcesoriów. Na zdjęciu Moshi SnapTo

Możliwe, że Apple chce wykorzystać to np. do współpracy z pionowymi ładowarkami ściennymi, samochodowymi a może nawet biurkowymi. Mogłoby się to także przydać do uchwytów w autach - iPhone 12 nie wymagałby dzięki temu specjalnych pokrowców czy naklejek z magnesami mocowanymi na tyle smartfona.

Takie rozwiązania już istnieją, jednak jak widzicie wymagają dedykowanych akcesoriów do działania - iPhone 12 byłby więc pierwszym smartfonem z wbudowanymi magnesami, który pozwalałby na korzystanie z magnetycznego ładowania prosto z pudełka.

Obraz
© IThome

To byłoby w stylu Apple'a - kilka ładowarek do różnych zastosowań, by klient kupił przynajmniej dwie. Warto wspomnieć, że firma ponoć ma zainstalować magnesy także w dedykowanym etui ochronnym.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)