iPhone 8 będzie miał 5,8-calowy ekran w obudowie 4,7-calowca?

iPhone 8 będzie miał 5,8‑calowy ekran w obudowie 4,7‑calowca?

iPhone 8 będzie miał 5,8-calowy ekran w obudowie 4,7-calowca?
Łukasz Skałba
16.02.2017 15:05, aktualizacja: 16.02.2017 17:34

Mimo że do premiery nowych iPhone’ów zostało jeszcze pół roku, wiemy już o nich całkiem dużo. Najwięcej plotek dotyczy oczywiście jubileuszowego modelu, który ma być wyposażony w bezramkowy panel OLED.

Ming-Chi Kuo to analityk pracujący dla KGI Securities, który znany jest ze swojej dużej skuteczności. Wiele razy przewidział on, jakie będą nadchodzące urządzenia Apple’a, więc można go uznać za wiarygodne źródło informacji. Tym razem doniesienia dotyczą iPhone'a 8.

Ostatnio pisałem o tym, że Apple zwiększył swoje zamówienie na ekrany OLED. Samsung ma ich dostarczyć aż 160 milionów, co mogłoby sugerować, że znajdą one zastosowanie nie tylko w jubileuszowym modelu iPhone’a, ale również w normalnych jego wersjach. Niestety, najnowsze doniesienia zdają się temu przeczyć.

Według KGI Securities, tylko specjalna edycja iPhone'a ma dostać wyświetlacz OLED o przekątnej aż 5,8 cala. Ma on zajmować praktycznie cały przedni panel telefonu. Inaczej mówiąc, Apple chce pokazać światu urządzenie prawdziwie bezramkowe - takie, w którym ekran miałby wypełniać niemal 100 proc. przedniego panelu. Pozwoliłoby to na zmieszczenie 5,8-calowego ekranu w obudowie o rozmiarach 4,7-calowego iPhone’a 7. Tak przynajmniej twierdzi Ming-Chi Kuo.

Dotykowy panel sterujący?

Wspomniany analityk twierdzi również, że Apple zrezygnuje w tym przypadku z przycisku Home, a więc także z czytnika linii papilarnych. Nawigować będzie można za pomocą wirtualnego panelu sterowania. Ekran iPhone’a 8 ma się bowiem składać z dwóch części - ekranu właściwego o przekątnej 5,15 cala oraz części służącej do nawigowania po systemie i zastępującej przycisk Home.

Prawdopodobne wymiary iPhone 8
Prawdopodobne wymiary iPhone 8© KGI Research

Analityk przewiduje również, że Apple zrezygnuje z czytnika linii papilarnych i wprowadzi zupełnie nowy rodzaj zabezpieczenia biometrycznego. Może to być zarówno skaner tęczówki lub twarzy, jak i coś całkiem innego.

Co z pozostałymi modelami?

Tak duży ekran OLED w tak małej obudowie brzmi naprawdę świetnie. Niestety, prawdopodobnie będzie to domena wyłącznie najdroższego modelu, którego cena ma przekroczyć 1000 dolarów.

Mniejsze wersje zaoferują jednak zupełnie nowy, szklany design oraz bezprzewodowe ładowanie. Więcej na razie nie wiadomo. Zagadkowa pozostaje absurdalnie wysoka liczba ekranów OLED, które Apple zamówił u Samsunga. Czy gigant z Cupertino jest aż tak pewny siebie i wierzy, że zdoła sprzedać aż tyle urządzeń w wysokiej cenie…?

KGI Securities jest jednak innego zdania. Eksperci przewidują, że ponad 60 procent wszystkich sprzedanych iPhone’ów będzie stanowił właśnie jego najdroższy, ekskluzywny wariant.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)