iPhone 8 zaskoczy przednią kamerką. Czym ma się wyróżniać?
iPhone 8 z ekranem OLED najpewniej nie będzie miał przycisku Home. Prawdopodobnie nie będzie miał też czytnika linii papilarnych zintegrowanego z wyświetlaczem. Apple postawi na przednią kamerkę?
Ostatnio pisałem o tym, że jubileuszowy iPhone 8 będzie całkowicie bezramkową konstrukcją.[/url] Jeśli wierzyć plotkom, jego 5,8-calowy ekran ma mieścić się w obudowie wielkości 4,7-calowego iPhone'a 7. Ma to być możliwe dzięki zastąpieniu dotychczasowego przycisku Home panelem sterującym zintegrowanym z ekranem.
Nie do końca jasna była natomiast kwestia zabezpieczenia biometrycznego. Niektóre doniesienia wskazywały na skaner ulokowany pod zewnętrzną warstwą wyświetlacza, jednak jest to opcja bardzo mało prawdopodobna.
Kamerka iPhone'a 8 będzie rewolucją?
Wczoraj Mateusz pisał o niedawnym przejęciu przez Apple'a firmy RealFace specjalizującej się w technologii mapowania twarzy. Z najnowszego raportu KGI Securities wynika, że system biometryczny będzie rzeczywiście oparty na przedniej kamerce. Ma ona mieć sensor przechwytujący obraz 3D. Informacje o głębi mają być wykorzystywane do rozpoznawania twarzy użytkownika. Pojawić ma się również funkcja robienia trójwymiarowych selfie. Ciekawe po co.
Sensor ma opierać swoje działanie głównie na nadawaniu i odbieraniu światła podczerwonego. Będzie to więc znacznie dokładniejsza metoda pomiaru głębi niż stosowanie dwóch obiektywów. Za produkcję kamery ma odpowiadać Sony. Sharp natomiast będzie dostarczał odbiorniki podczerwieni o rozdzielczości 1,4 Mpix.
Potęga podczerwieni
Zasada działania nie jest trudna. Nadajnik generuje promień podczerwieni. Ten następnie odbija się od zagłębień na twarzy użytkownika i w różnym czasie dociera do różnych części odbiornika IR. Na tej podstawie algorytmy tworzą trójwymiarowy obraz twarzy niezbędny do identyfikacji użytkownika.
Te same źródła podają, że w 2018 roku iPhone'y będą oferowały podobną technologię 3D również w przypadku głównego, tylnego aparatu urządzenia. Ciekawe w jaki sposób Apple chce wykorzystać to rozwiązanie.