Wkrótce Apple sprzeda miliardowy egzemplarz iPhone'a
Analitycy sądzą, że nastąpi to już w czerwcu i w tym wypadku nie mamy powodów, aby im nie wierzyć.
iPhone'y sprzedają się lepiej niż Maki, iPady i iPody razem wzięte
To, że smartfony są najlepiej sprzedającymi się produktami Apple'a, jest jasne jak słońce. Wyniki rynkowe giganta z Cupertino wciąż jednak mogą robić wrażenie. Najlepszym tego potwierdzeniem jest to, że firma wkrótce może sprzedać miliardowy egzemplarz urządzeń z serii iPhone, która już teraz jest jedną z budzących największe zainteresowanie linii produktów w historii.
Od 29 czerwca 2007 roku, kiedy to na rynek trafił pierwszy telefon Apple'a, do końca 2015 rok sprzedało się 896 milionów iPhone'ów. Firma z Cupertino niebawem (25 kwietnia) ogłosić ma wyniki finansowe za pierwsze trzy miesiące tego roku, w których - według analityków z Wall Street - poinformuje o sprzedaży kolejnych 50 mln smartfonów. Jeżeli okaże się to prawdą, to do miliarda firmie będzie brakować już tylko 54 mln.
Analitycy uważają, że w drugim kwartale Apple sprzeda około 44 mln urządzeń, a pozostałe 10 mln uda się rozprowadzić już w lipcu - szacunki z Wall Street przewidują, że miliardowy egzemplarz iPhone znajdzie nabywcę dokładnie 20 lipca. Oczywiście nie brakuje też bardziej optymistycznych prognoz, które zakładają zauważalny wzrost sprzedaży spowodowany pojawieniem się na rynku iurl=http://komorkomania.pl/32838,iphone-se-oficjalnie-specyfikacja-cena]Phone'a SE[/url] i osiągnięciem progu miliarda jeszcze w drugim kwartale.
Biedny Ballmer...
Nie wiem jak wy, ale gdy słyszę o kolejnych dobrych wynikach finansowych Apple'a, zawsze przypomina mi się słynna wypowiedź Steve'a Ballmera z 2007 roku. Ówczesny szef Microsoftu mocno powątpiewał w sukces pierwszego iPhone'a, co przypominał już Miron w swoim cyklu "Podróż w czasie".
Jak obecnie wygląda sytuacja wie każdy. Dodam tylko, że m.in. to dzięki 155 mln dolarów zysku, które wygenerowały same iPhone'y, Apple w ubiegłym roku wskoczyło na piąte miejsce prestiżowej listy Fortune 500.
