iPhone pomaga ratować pieski. Wszystko dzięki technologii, której inni nie docenili

iPhone pomaga ratować pieski. Wszystko dzięki technologii, której inni nie docenili

iPhone 14 Pro pomaga tworzyć protezy dla psów
iPhone 14 Pro pomaga tworzyć protezy dla psów
Źródło zdjęć: © 3D Pets, Apple
Miron Nurski
23.08.2023 16:16, aktualizacja: 24.08.2023 20:39

Wielu próbowało, ale tylko Apple'owi się udało.

Na oficjalnym kanale Apple'a na YouTubie pojawił się krótki reportaż o firmie 3D Pets. To niewielki startup zajmujący się tworzeniem niedrogich protez dla psów.

Celem całego przedsięwzięcia jest uczynienie protez możliwie jak najtańszymi. A co za tym idzie, możliwie jak najtańszy musi być też użyty sprzęt. Pracownicy 3D Pets używają wręcz chałupniczych metod i powszechnie dostępnych narzędzi, w tym iPhone'a 14 Pro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tak iPhone 14 Pro pomaga tworzyć protezy dla psów

Same protezy drukowane są na drukarkach 3D. W celu ich dopasowania konieczne jest jednak wykonanie precyzyjnego skanu ciała zwierzęcia.

Użycie zaawansowanego i stacjonarnego skanera 3D zwiększyłoby koszty i wymagało przywiezienia każdego psa do konkretnego punktu. iPhone 14 Pro, który - podobnie jak dwie poprzednie generacje - uzbrojony jest w sensor LiDAR, pozwala na wykonanie dokładnego skanu w terenie. Za pomocą urządzenia, które pracownicy mają zawsze przy sobie.

Później wystarczy już tylko nałożyć idealnie dopasowaną wirtualną protezę na model 3D i ją wydrukować.

Dzięki użyciu powszechnie dostępnych technologii, gotowa proteza kosztuje niewiele więcej niż użyty smartfon. Ich ceny startują z poziomu 1500 dol., czyli ok. 6200 zł bez podatków.

LiDAR to technologia o ogromnym potencjale, ale wielu producentów zdążyło już o niej zapomnieć

Podobne sensory - choć przez innych nazywane ToF - trafiły do popularnych smartfonów konkurencji już wiele lat temu. W 2019 roku można je było znaleźć w takich modelach jak Samsung Galaxy S10 5G, Galaxy Note 10+ czy Huawei P30 Pro.

Niestety Samsung i Huawei nie mieli pomysłu na wykorzystanie potencjału tej technologii i szybką ją porzucili. Sensora ToF nie znajdziemy ani w Galaxy S23 Ultra, ani w Huaweiu P60 Pro.

Po wielu latach z tego rozwiązania zrezygnował nawet największy dostawca sensorów ToF, czyli Sony. Czujnik 3D zniknął z najnowszej Xperii 1 V, choć był obecny w trzech poprzednich generacjach.

Tylko Apple'owi udało się spopularyzować mapowanie 3D i zachęcić wielu deweloperów do współpracy. W App Storze można znaleźć mnóstwo aplikacji służących do precyzyjnego dokonania pomiarów, skanowania, projektowania mieszkań czy nakładania efektów filmowych. Jak widać, dzięki temu na iPhonie można oprzeć nawet działalność całej firmy.

Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)