Chcesz kupić iPhone'a SE? Lepiej jeszcze chwilę poczekaj
21.02.2017 10:57, aktual.: 21.02.2017 12:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W przyszłym miesiącu odbyć ma się wiosenna konferencja Apple'a, podczas której ujrzymy nowe produkty. Na jeden z nich warto czekać w szczególności, choć nie do końca jest to produkt nowy...
Japoński serwis MacOtakara - który zazwyczaj publikuje trafne przecieki dotyczące produktów Apple'a - twierdzi, że marcowa konferencja będzie obfita w nowości. Ma się pojawić kilka nowych iPadów oraz odświeżone iPhone'y.
Jedną z "nowości" ma być iPhone SE w wersji ze 128 GB pamięci. Na razie smartfon sprzedawany jest tylko w wariantach 16 GB i 64 GB.
Podejrzewam, że to nie jedyna zmiana jaka dotknie iPhone'a SE
W ubiegłym roku - w dniu premiery iPhone'a 7 - Apple odświeżył starsze iPhone'y 6s. Wersje 16 GB i 64 GB zostały zastąpione kolejno wariantami 32 GB i 128 GB. Niewykluczone, że również w przypadku iPhone'a SE model 16 GB odejdzie na zasłużoną emeryturę, a na jego miejsce wskoczy większy wariant pojemnościowy.
To również dobry moment na obniżenie cen iPhone'a SE. Smartfon miał swoją premierę w marcu 2016 roku, a od tamtej pory jego cena w oficjalnym sklepie Apple'a nie spadła nawet o złotówkę.
- iPhone SE 16 GB — 2149 zł;
- iPhone SE 64 GB — 2649 zł.
iPhone SE to prawdopodobnie najbardziej opłacalny iPhone. Względnie świeży, z mocnymi bebechami, prawdopodobnie długą przyszłością aktualizacyjną i nie trzeba na niego wydawać 3000 zł. W ciągu kilku tygodni powinien stać się tańszy i lepszy.
Jeśli moje przewidywania się potwierdzą i faktycznie najtańszą opcją będzie iPhone SE w wersji 32 GB, a jego cena spadnie poniżej 2000 zł, może to być idealny telefon dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z iOS-em.
Tę informację także podaje serwis MacOtakara, ale byłoby to dość nietypowe zagranie Apple'a. Czerwony kolor zarezerwowany jest u firmy dla produktów sprzedawanych w ramach charytatywnej inicjatywy (PRODUCT)RED; część zysków z ich sprzedaży trafia do organizacji zajmujących się walką z wirusem HIV.
Dotychczas Apple sprzedawał czerwone iPody, pokrowce, słuchawki i inne akcesoria, ale nie iPhone'y. Czy to się wkrótce zmieni? Zobaczymy.
Nowy tablet - nazywany umownie iPadem Pro 2 - ma zadebiutować w wersjach z 7,9-, 9,7- i 12,9-calowymi ekranami. Nieco później pojawić może się także model 10,5-calowy.
Szczególnie interesujące są doniesienia o mniejszym modelu. Jeśli się potwierdzą, będzie to pierwszy iPad mini kompatybilny z rysikiem Apple Pencil.
Dokładna data premiery tych wszystkich nowości nie jest jeszcze znana. Mówi się jedynie o marcu.