iTest: Colorix

iTest: Colorix

iTest: Colorix
Zbigniew Kowal
19.12.2009 14:00, aktualizacja: 19.12.2009 15:00

Jest mi niezmiernie miło, że po raz kolejny otrzymaliśmy polski produkt do recenzji. Aplikacji stworzonych w naszym pięknym kraju w App Store przybywa z dnia na dzień. Tym razem zapoznajcie się z interesującą wariacja na temat kultowego Tetrisa. W grach typu puzzle jesteśmy naprawdę mocni!

Rzeczywiście, ktoś mógłby zarzucić polakom, że w zasadzie znamy się tylko na grach puzzle. Mamy przecież Adubble, FlatCube oraz StoneLoops! Of Jurrasica. Z drugiej jednak strony, jest shooter Roswell Fighter, tenis z Agnieszką Radwańską czy chociażby bijatyka Revenge of the Mad John. W żadnym więc wypadku, nie można nas zaszufladkować jako narodu lubującego się tylko w grach puzzle. Colorix nic tutaj nie zmieni.

Obraz

Czym jest wiec Colorix? To prosta układanka, którego layout żywcem został skopiowany z klasycznego Tetrisa, z tym małym wyjątkiem, że zamiast tetrisowych kształtów mamy do czynienia ze spadającymi kulkami. Kulki zawsze spływają do nas z w liczbie trzech sztuk. Zadaniem gracza jest układanie poziomych, pionowych oraz ukośnych linii z kulek tego samego koloru. W momencie gdy plansza zapełni się cała (podobnie jak w Tetris) gracz swoją grę przegrywa.

Obraz

Naturalnie, oprócz standardowych kulek mamy jeszcze trzy rodzaje kul specjalnych. Tęczowe kule pasują do każdego koloru, wiec warto wykorzystywać je do skomplikowanych „combosów”. Kulki czarne pojawiają się jako klasyczne „blockery” – znikają po określonej liczbie ruchów. Trzecim i ostatnim urozmaiceniem są kule białe, które losowo przybierają jakiś kolor w momencie zetknięcia się z inna kulką. Taki element zaskoczenia potrafi niekiedy nie źle zamieszać w układzie.

Obraz

To w zasadzie cała gra. Nie mamy innych trybów rozgrywki, nie ma dodatkowych urozmaiceń. Bawimy się w układanie kulek, aby zdobyć jak największą liczbę punktów. Gra się fajnie, ale po jakiejś godzince dopada człowieka znużenie. Wszystko staje się monotonne. Jeśli kolejne aktualizacje nie wniosą do gry nic nowego, to wielkiego sukcesu Colorix w App Store nie wróżę.

Obraz

Dużo słabiej jest jednak z muzyką. Podkład muzyczny nie wyróżnia się niczym specjalnym. Nie przeszkadza nam w grze, ale również nie stanowi o sile produktu. Jak to zazwyczaj w polskich grach bywa, opcja wgrywania utworków z dysku twardego do gry została całkowicie pominięta.

Obraz

Nieznacznym minusem jest również brak polskiego języka w grze stworzonej przez polaków. Ja wiem, że nasz kraj nie jest głównym celem marketingowym, ale mimo wszystko nie ładnie lekceważyć własnych rodaków. Ufam, że to niedopatrzenie zostanie poprawione w najbliższym updacie. Pociesza mnie myśl, że Adubble tez najpierw pojawił się w wersji angielskiej, a dopiero później otrzymaliśmy rodzimą lokalizację.

Colorix - iPhone Game Review

Słówko podsumowania. Colorix to kolejna, bardzo fajna polska produkcja w App Store. Niesamowicie kolorowa grafika i znajomy silnik Tetrisa z pewnością będą się Wam podobać. Czuć niestety że jest to „pierwsza wersja” gry. Brakuje kilku istotnych elementów. Jestem jednak pewien, że jeśli projekt będzie dale rozwijany to ma szansę osiągnąć taki sam sukces jak Adubble, a może nawet i większy.  Proponowałbym rozpocząć od obniżenia ceny. W chwili obecnej 2,39 euro wydaje się być sumą odrobinę za dużą.

Obraz
Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Predators: iTest
Predators: iTest
Zbigniew Kowal
iTest: Virtual City
iTest: Virtual City
Zbigniew Kowal
iTest: The Swapper
iTest: The Swapper
Zbigniew Kowal
Komentarze (0)