iTest: Pantheon HD
20.10.2010 19:38, aktual.: 20.10.2010 21:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wpisując nazwę tej gry w wyszukiwarce iTunesa, natknęlibyście się na aplikacje dedykowane antycznym bogom z Grecji. Jednak to nie Hellada jest tematem przewodnim Pantheon HD. Ku mojemu zdziwieniu ten klasyczny match 3 zabiera swoich odbiorców do Indii. Dawno nie grałem w tak kolorową i wciągającą historię.
Gier, w których trzeba połączyć ze sobą kilka kolorowych diamencików, jest w App Store naprawdę wiele. Nic w tym zresztą dziwnego - gry z kategorii match 3 są do dziś jednymi z najpopularniejszych na rynku. Dobrych i grywalnych produkcji niestety nie ma zbyt dużo, szczególnie jeśli pomyślimy o iPadzie.
Fani Bejeweled 2 czekają już bardzo długo na wersje HD swojej gry. Czy kiedykolwiek się tego doczekają? Nie wiadomo. Warto więc poszukać innych ciekawych rozwiązań dla iPada. Całkiem dobrym wyborem jest produkcja firmy Astar-Nevosoft.
Kryszna jest ósmym awatarem Wisznu
Jak już wspomniałem wcześniej, tematem przewodnim gry są Indie. Gracz ma do pokonania 130 poziomów rozmieszczonych w różnych kolorowych lokacjach. Całość utrzymana jest w formie kampanii. Na mapie znajduje się ścieżka do poszczególnych bóstw indyjskiej religii, które trzeba odblokować. Nawiązań do Hinduizmu jest naprawdę wiele, więc jeśli wcześniej nie zetknęliście się z kulturą indyjską, to możecie dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy podczas gry.
Podczas rozgrywki zbieramy kolejne statuetki oraz odznaki do naszego kuferka z trofeami, nadając tym samym sens naszej wędrówce po Indiach. Każdą ze 130 dostępnych w grze plansz możemy rozegrać w jednym z trzech trybów.
Wspomniane trzy tryby różnią się od siebie zasadami gry. W pierwszym nasze poczynania uwarunkowane są przez czas. Każdą z plansz musimy pokonać w ustalonym z góry okresie. Na późniejszych levelach robi się przez to naprawdę ciężko. Drugi tryb pozwala na nieco więcej odpoczynku, ale tam ograniczani jesteśmy liczbą ruchów, jakie możemy wykonać. Na deser pozostaje trzecia rozgrywka - to już pełny relaks. Nie goni nas czas, nie ograniczają nas ruchy, gramy po prostu dla przyjemności.
Najważniejsze są diamenty
W jaki sposób wygląda zabawa? Jest to typowy match 3, w którym łączymy ze sobą trzy lub więcej diamencików tego samego koloru. W porównaniu z Bejeweled 2 nie zamieniamy ich jednak miejscami. Po prostu stukamy paluszkiem w te obszary, w których uzbierała się grupa tych samych diamencików. Znikając, odblokowują one zajmowane przez siebie pola. Naturalnie w ich miejsce zaraz pojawiają się następne. Celem każdej planszy jest odblokowanie wszystkich pól. Czasami jedno pole trzeba oczyścić kilkukrotnie.
Jak więc widzicie, wielkiej filozofii nie ma. Podczas rozgrywki możemy korzystać z pomocy ogromnego młotka, którego pasek mocy ładowany jest podczas gry. Po użyciu młotka na wybranym polu zostaje ono odblokowane, a pasek ponownie zacznyna się ładować. Jest to narzędzie niezbędne do pokonywania poszczególnych układów. Czasami naprawdę bardzo trudno jest odblokować jakieś schowane w rogu pole.
Największą zaletą Pantheon HD jest oprawa graficzna. Diamenciki prezentują się naprawdę ładnie, w szczególności jeśli usuwamy z planszy kilkanaście kamieni. Animacja prądu przeskakującego pomiędzy diamentami, która towarzyszy kombosom, wygląda naprawdę przepięknie.
Graficy spisali się na medal
Na uwagę zasługują również tła, które nie są tylko statycznymi planszami. Takie elementy, jak wodospad czy palmy, cały czas się animują. Daje to niesamowity przestrzenny efekt. Wykonanie i dbałość o drobne detale to pierwsza liga w App Store.
Biorąc po uwagę oprawę muzyczną, warto wspomnieć, że czeka na Was aż siedem różnych soundtracków. Wszystkie nawiązują klimatem do tematu przewodniego, idealnie podkreślając to, co dzieje się na ekranie. Dźwięki towarzyszące zbijaniu diamencików wpisują się w całą konwencję bardzo dobrze.
Aplikacja Astar-Nevosoft ma też kilka prostych błędów, które wynikają ze zbyt krótkich testów QA. Czasami gra potrafi się zawiesić na jakiejś planszy bez wyraźnego powodu. Ratunkiem jest tylko wyjście do menu iPada. Na szczęście, stan gry zapisywany jest automatycznie, wiec co najwyżej musimy powtórzyć ostatnią rozgrywaną planszę.
Zapomniano lub celowo pominięto integrację z systemem OpenFeint. Nie mamy więc możliwości rywalizowania z przyjaciółmi. Na szczęście jednak, grę możemy zsynchronizować z naszym kontem na Facebooku, więc w jakiś w miarę przystępny sposób możemy pochwalić się światu naszymi umiejętnościami.
Podsumowanie
Pantheon HD to bardzo dobra gra, którą z czystym sumieniem mogę polecić wielbicielom match 3. Jest dostatecznie długa, ciekawa i ładnie zrobiona, dlatego nie powinniśmy pożałować dolara na wersje iPhone'ową oraz dwóch dolarów na wersje dla iPada. Można kupować w ciemno!