iTest: Revenge of the Mad John

Gdy dzisiaj wciągam powietrze w moją pierś, czuję dumę że należę do pokolenia graczy, które grało w takie gry jak Double Dragon, Golden Axe czy chociażby polskie Franko. Owszem, mamy już swoje lata na karku, ale to co przeżyliśmy z pierwszymi komputerami jest doświadczeniem unikatowym. Raczej niedostępnym dla dzisiejszej młodzieży. Napisałem raczej bo przecież jest na rynku Revenge of the Mad John, który może zabrać Was na wycieczkę w przeszłość.

iTest: Revenge of the Mad John 1
Zbigniew Kowal

Wycieczka w sam środek lat osiemdziesiątych, w których królowały gry z gatunku beat’em up jest z pewnością odczuciem dość osobliwym i powiedzmy to sobie szczerze, nie dla każdego atrakcyjnym. O ile takie „dinozaury” jak ja z przyjemnością zanurkują w ten klasyczny świat, o tyle „współczesny” gracz może po prostu odwrócić głowę na sam widok takiego projektu. Dwie skrajne reakcje, albo produkcje Motion VFX pokochacie albo po prostu wyśmiejecie. Sami zdecydujcie po jakiej stronie barykady się znajdujecie.

iTest: Revenge of the Mad John 2

Tytuł oprócz swojej normatywnej funkcji spełnia również rolę fabularną. Otóż dzięki niemu, dowiadujemy się że niejaki John poważnie wkurzył się na bliżej nieokreśloną zgraję bandziorów, którzy porwali jego dziewczynę. John poprzysięga zemstę i postanawia samotnie dziewuchę odbić. Kampania nie jest zbyt długa i wymagająca. Osiem dość krótkich, aczkolwiek intensywnych poziomów wystarcza na jakieś 1,5 godziny grania. Od kopniaków i ciosów podbródkowych zginą setki przeciwników.

iTest: Revenge of the Mad John 3
iTest: Revenge of the Mad John 4
iTest: Revenge of the Mad John 5

Zamiast bawić się w rysowanie postaci i mozolne sklejanie poszczególnych klatek animacji, producenci postanowili pójść jeszcze bardziej skomplikowaną drogą.  Na zielonym ekranie nagrano kamera cyfrową przyjaciół pana Masiaka w różnych pozach bojowych. Następnie w ruch poszedł Photoshop. Efekt końcowy jest taki, że w grze widzimy fotorealistyczne animacje prawdziwych ludzi, którzy staja nam na drodze.  Najlepiej z całej stawki 40 wrogów prezentuje się kobieta w seksownym czarnym gorsecie i pończochach. Można pozazdrościć takich modelek podczas produkcji!

iTest: Revenge of the Mad John 6

Z pewnością dużą bolączką jest fakt, że brakuje jakiejkolwiek rywalizacji z innymi graczami z całego świata. Nie możemy porównywać wyników, nie ma trybu multiplayer. Nie dodano nawet integracji z Twitterem lub Facebookiem. Jesteśmy skazani na samotne doznania w ciszy naszego domu. Szkoda, bardzo wielka szkoda!

iTest: Revenge of the Mad John 7
Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś