WAŻNE
TERAZ

Nie żyje Diane Keaton. Aktorka miała 79 lat

iTest: Samurai: Way of the Warrior

Czy widzieliście film fantastycznego reżysera Akiro Kurosawy pod tytułem Siedmiu Samurajów? Pochodzący z 1954 roku obraz, był i nadal jest źródłem inspiracji dla wielu twórców. Historia opowiedziana w grze Samurai: Way of the Warrior spokojnie mogłaby posłużyć za jeden z epizodów tego filmu. Wygląda na to, że kultura samurajów i klasyczne dzieła rozpalają umysły twórców po dziś dzień.

iTest: Samurai: Way of the Warrior 1
Zbigniew Kowal

Czy widzieliście film fantastycznego reżysera Akiro Kurosawy pod tytułem Siedmiu Samurajów? Pochodzący z 1954 roku obraz, był i nadal jest źródłem inspiracji dla wielu twórców. Historia opowiedziana w grze Samurai: Way of the Warrior spokojnie mogłaby posłużyć za jeden z epizodów tego filmu. Wygląda na to, że kultura samurajów i klasyczne dzieła rozpalają umysły twórców po dziś dzień.

Filmy mistrza Kurosawy są fantastyczne, a przytoczony we wstępnie obraz po prostu kultowy. Grupa Samurajów postanawia pomóc wieśniakom w walce przeciwko bandytom najeżdżających ich wioskę.  Do dzisiaj pamiętam te sceny obronne. Coś pięknego! W Samurai: Way of the Warrior jest podobnie. Samotny Ronin (wypędzony z majątku samuraj) o imieniu Daisuke Shimada przeciwstawia się lokalnemu Daymio (potężny i wpływowy władca ziemski), złowieszczemu Hattoro.

iTest: Samurai: Way of the Warrior 2

Wstępujemy więc na ścieżkę wojownika, chcąc pomścić rodziców ukochanej i tym samym przynieść ulgę ciemiężonemu ludowi. Jeden renegat, samotny samuraj przeciwko całej armii potężnego władcy ziemskiego. Niesamowita epicka opowieść o miłości, kodeksie samurajów i chciwej władzy. Idealny scenariusz na kolejny film z samurajami w roli głównej.

iTest: Samurai: Way of the Warrior 3

Sposób w jaki sterujemy naszym bohaterem jest unikatowy. Idealnie pasuje do wojownika posługującego się kataną. W zasadzie, dzisiaj nie wyobrażam sobie innego sterowania, aniżeli ten wymyślony przez Mad Finger Games. Zapomnijcie o jakichkolwiek przyciskach lub wirtualnych gałkach. Tutaj wszystko obsługujemy z poziomu dotykowego ekranu. Jednym palcem kreślimy precyzyjne kształty na powierzchni ekranu. Najlepiej z dokładnością samurajskiego miecza.

iTest: Samurai: Way of the Warrior 4

Wrażenie jest niesamowite. Poruszamy się całkiem zgrabnym modelem 3D, gdy widzimy wroga, zaczynamy przesuwać palcem po ekranie, tak jakbyśmy chcieli imitować prawdziwe ruchy mieczem, po czym podziwiamy fantastyczną animację naszego wojownika. Razem z dźwiękiem robi to niesamowite wrażenie.

iTest: Samurai: Way of the Warrior 5

Co z nich wynika? Po pierwsze wiem, że modele są skalowane przez iPhone’a. Zostały wgrane w dużo większej rozdzielczości, aniżeli są pokazywane w grze. Po drugie, jakość ich wykonania jest fantastyczna. Przyjrzyjcie się detalom postaci, to w jaki sposób maja przepasane pasem kimona, jak układa się miecz i co najważniejsze, jak prezentują się przecięte postacie na pół lub bez głowy. Istny majstersztyk!

iTest: Samurai: Way of the Warrior 6

Oprawa dźwiękowa jest fenomenalna. Począwszy od klimatycznego, japońskiego soundtracka, poprzez dźwięki w menu, aż po okrzyki bojowe naszego bohatera. Boże, jak on krzyczy! Przypominają mi się stare filmy karate z lat 90 w których najpierw było słychać głos, a dopiero później było go widać na ekranie. Tutaj jest podobnie. Usłyszycie każde cięcie swojego miecza, a to wszystko przy akompaniamencie stękania przeciwników. Coś naprawdę fenomenalnego!

iTest: Samurai: Way of the Warrior 7

Oprócz kampanii jest jeszcze Dojo – swoiste dwie areny do treningu. Wychodzimy na środek okrągłej maty i stawiamy czoła kolejnym falom samurajów. Co jakiś czas pojawia się mniejszy lub większy boss. Za zabicie każdego z nich zarabiamy punkty. Pod naszej śmierci nasz wynik wysyłany jest na serwer, gdzie możemy porównać swoje osiągnięcie z innymi.

[iPhone game] Samurai: Way of the Warrior

.

Czas na podsumowanie. Samurai: Way of the Warrior to jedna z niewielu gier w które grało mi się aż tak dobrze. W tej grze nie razi nic. Świetna grafika, wspaniałe sterowanie, cudowny klimat feudalnej Japonii z charakterystyczną muzyką. Jest krew, jest adrenalina. Wszystko to, co od gry na iPhone’a można wymagać. Polecam Wam ją z czystym sumieniem. Maksymalna ocena powinna Was tylko utwierdzić w przekonaniu, że warto zagrać. Jeśli jednak mimo wszystko mi nie ufacie, to spróbujcie wersji lite – ona z pewnością załatwi resztę. Samurai kosztuje 1,59 euro i jest wart każdego wydanego euro centa!

iTest: Samurai: Way of the Warrior 8
Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś